Chcę być w stanie wykryć bardzo małe momenty obrotowe umieszczone na końcu belki wspornikowej. Te momenty są bardzo małe - 1 mg na 10 cm. Próbuję zrobić to tanio i użyć ogniwa obciążnikowego.
Planuję zwiększyć moment obrotowy, przepuszczając go przez samodzielnie wykonaną bardzo wysokopoziomową przekładnię planetarną, powiedzmy 250: 1. Przyłożyłbym powstały moment obrotowy do czujnika, uderzając sztywną wiązką o znanej długości w czujnik tensometryczny.
Teraz jest to zasadniczo próba statyczna. Będę mieć aparat, aby moment obrotowy na wyjściu był odporny, aby można go było zmierzyć.
Czy tarcie będzie stanowić problem pod względem dokładności? Czy istnieje próg początkowy, który musiałbym spełnić, aby moment obrotowy przedostał się przez skrzynię biegów?
Czy lepiej byłoby, gdyby użyłem zestawu przekładni ślimakowej?