Chciałbym wiedzieć, czy mogę użyć przekładni zębatej do napędzania zębnika, a tym samym zwiększyć moment obrotowy zębatki. Jeśli tak, to w jaki sposób przełożenie przekładni przekładni wpływa na moment obrotowy zębatki w stosunku do przełożenia zębatki i koła zębatego?
I może to powinno być kolejne pytanie, ale pójdę dalej i zadam to pytanie: Jeśli mam dwa oddzielne stojaki oddzielone odległością X, połączone tak, że gdy jeden stojak porusza się, inne ruchy również i używają zębnika do kierowania tylko jeden stojak, czy powinienem oczekiwać zmniejszenia momentu obrotowego na drugim stojaku, a jeśli tak, to w jakim stopniu?
Aby pomóc w uzyskaniu odpowiedzi na moje konkretne pytanie, chciałbym z góry stwierdzić, że mam świadomość, że przełożenie przekładni zębatej zależy od odległości, jaką zębatka pokonuje w stosunku do każdego obrotu zębnika.
Moje pytanie dotyczy więc tego, czy korzyść mechaniczna wytworzona przez przekładnię zębatą zostanie całkowicie utracona, jeśli przekładnia zostanie wykorzystana do napędzania zębnika napędzającego zębatkę, i jak zmienia się moment obrotowy zębatki przy użyciu przekładni do obracania koło zębate w stosunku do przełożenia zębatki i same koła zębate.