Mam nadzieję, że to stosunkowo proste pytanie, ale nie mogłem go znaleźć w Google.
W odniesieniu do klimatyzacji (lub dowolnego systemu chłodzenia, który opiera się na sprężaniu / odparowywaniu), jak właściwie kontrolujesz temperaturę „chłodzenia”? Po sprężeniu / zwiększeniu ciśnienia czynnika chłodniczego rozumiem, że staje się chłodny z powodu uwalniania ciepła, jednak jak kontrolujesz poziom chłodzenia?
Czy temperatura jest bezpośrednio związana z wielkością ciśnienia przykładanego do czynnika chłodniczego? To znaczy, że większe ciśnienie prowadzi do niższej temperatury, mniejsze ciśnienie prowadzi do wyższej temperatury?
Dziękuję Ci!