Używanie liczb zespolonych do wyrażania sygnałów sinusoidalnych nie jest „zwykłą notacją”.
O tym, co oznacza, że sinusoid ma dwa składowe ortogonalne:
Po pierwsze, zdaj sobie sprawę, że „ortogonalny” to tylko wymyślne słowo na „osobny” lub „w pełni niezależny”.
Załóżmy, że masz do czynienia z sinusoidalnym sygnałem o stałej częstotliwości . Takie sygnały mają dwa stopnie swobody - amplitudę i fazę . To jest:ωAϕ
x(t)=Re(Aejϕ×ejωt)=Acos(ωt+ϕ)
Informacje mogą być przekazywane przez zmianę amplitudy lub fazę, więc istnieją dwa oddzielne „kanały” dla informacji.
Odpowiednio można wyrazić ten sam sinusoidalny sygnał o stałej częstotliwości co suma dwóch sygnałów przesuniętych fazowo o 90 stopni:
x(t)=A1sin(ωt)+A2cos(ωt)
Pomyśl o grzechu jako o „pionowym” poruszeniu, a o cos jako o „poziomym” poruszeniu. Ponownie tworzą one dwa osobne „kanały” do przekazywania informacji.
Całkiem łatwo jest zbudować sprzęt, który oddziela komponent sinusoidalny od komponentu cosinus, dlatego jest on wykorzystywany jako podstawa praktycznych schematów komunikacji. Zobacz kwadraturową modulację amplitudy (QAM).
O fizycznym znaczeniu „mnożenia przez ”:j
W formie fazorów faza sygnału jest podawana przez liczbę zespoloną sposób:ejϕ
ejϕ=cosϕ+jsinϕ
Po pomnożeniu przez otrzymujesz:j
j×ejϕ=jcosϕ−sinϕ
j×ejϕ=jsin(ϕ+90∘)+cos(ϕ+90∘)
j×ejϕ=ejϕ+90∘
To znaczy, że pomnożenie phasora przez zmienia jego fazę o . Lubię myśleć, że dwa fazory i są do siebie prostopadłe, tj. Są ortogonalne.j+90∘AjA