W tej chwili przechodzę przez proces mojej pracy w firmie Altium i pracuję nad nowymi projektami. Próbuję zdecydować, czy warto przejść przez proces konfiguracji infrastruktury Altium Vault, czy po prostu użyć tradycyjnej wersji kontrola. Oto zalety i wady, jakie widzę:
Plusy:
- Bardzo dobry proces wydawania i wersjonowania projektu.
- Łatwy sposób na tworzenie sprawdzonych, zaufanych, wersjonowanych komponentów.
- Pozwala na koncepcję „elementów” i ponowne wykorzystanie zatwierdzonych bloków większych niż poziom komponentu.
- Ułatwia udostępnianie danych projektowych dostawcom i weryfikowanie, czy sprawdzają poprawną wersję danych projektowych.
Cons:
- Indywidualnemu projektantowi bardzo trudno jest szybko wprowadzać zmiany w schematach symboli i śladach komponentów, bez przechodzenia przez proces uwalniania repozytorium.
- Proces uwalniania komponentów i „elementów” do skarbców jest bardzo złożony i czasochłonny.
W moich krótkich badaniach wydaje się, że zajęłoby to pełnoetatowemu bibliotekarzowi Altium utrzymanie smarowania kół na sklepieniu i utrzymanie płynnego procesu uwalniania komponentów i projektów. Czy któryś z was ma jakieś przemyślenia i doświadczenie na ten temat? Czy są jakieś inne małe firmy lub zespoły projektowe (5–10 inżynierów współpracujących z Altium w zakresie projektowania, produkcji, zaopatrzenia itp.), Którzy znaleźli Vaults wartych wdrożenia?