Srebro ma niższą oporność niż złoto i jest tańsze, więc dlaczego wysokiej klasy komponenty audio są pozłacane?
Srebro ma niższą oporność niż złoto i jest tańsze, więc dlaczego wysokiej klasy komponenty audio są pozłacane?
Odpowiedzi:
Złoto jest wysoce odporne na korozję lub utlenianie, więc zapobiega słabym połączeniom z tych źródeł, jest również dość miękkie, więc powierzchnie współpracujące odkształcają się nieznacznie, zwiększając powierzchnię kontaktu w celu zmniejszenia odporności. Złocenie jest bardzo cienkie, więc dodatkowy opór złota można łatwo pokonać dzięki jego innym właściwościom.
Pamiętaj, że złoto jest potrzebne tylko w rzeczywistych obszarach kontaktu - złocenie (lub kolor) na korpusie złącza jest tylko po to, aby przyciągnąć łatwowiernych.
Wiele komercyjnych (nie audiofilskich) złączy ma selektywne złocenie na stykach - złoto umieszcza się tylko tam, gdzie naprawdę ma znaczenie.
Głównie w celach marketingowych: złoto jest zawsze lepsze niż srebro, prawda?
Ale srebro łatwo utlenia się (matowieje), a złoto nie.
Plamiące kontakty powodują zniekształcenie. Naprawdę słychać pogorszenie jakości dźwięku; nie jest to jakiś głupi dźwiękowy nonsens, taki jak kierunkowe kable głośnikowe lub kable zasilające wzmacniacza za dwieście dolarów.
Nawet barwiony w wełnie obiektywny mężczyzna, taki jak Doug Self, nie ma wątpliwości, że problem ten znajduje się w samym środku rozprawy o „subiektywizmie”:
Korozję często obwinia się za subtelną degradację sygnału na stykach przełącznika i złącza. Zdecydowanie najczęstszą formą degradacji styków jest tworzenie izolacyjnej warstwy siarczkowej na stykach srebra, pochodzącej z zanieczyszczenia powietrza siarkowodorem; wydaje się, że problem pogorszył się w ostatnich latach. Zwykle powoduje to całkowite odcięcie sygnału, z wyjątkiem sytuacji, gdy piki sygnału chwilowo przebijają się przez warstwę siarczkową. Efekt jest rażący i całkowicie nie nadaje się do teorii subtelnej degradacji. Pozłacanie jest jedynym pewnym lekarstwem. Kosztuje pieniądze. Przełącznik ze złotymi stykami może kosztować pięć razy więcej niż wersja srebrna. [Źródło] [Pogrubienie mojego podkreślenia].
Inne metale, takie jak srebro, wystarczą, ale kontakty będą wymagały regularnego polerowania, aby uzyskać jak najlepszą wydajność. Złoto jest bardziej bezobsługowe.
Mam sporo starego sprzętu audio i gitarowego i mogę powiedzieć, że jeśli na bawełniany wacik nałożysz odrobinę pasty do zębów i energicznie wypolerujesz wnętrze gniazda telefonicznego 1/4 cala na starym wzmacniaczu lub procesorze sygnału, wychodzi czarny. Jakość dźwięku znacznie się poprawia.
Ważną rzeczą do zapamiętania jest to, że po połączeniu różnych metali i powstaniu strumienia cieplnego powstaje napięcie z powodu efektu termoelektrycznego . To napięcie nazywa się termicznym polem elektromagnetycznym.
Dobre omówienie tego efektu można znaleźć w klasycznej notatce aplikacyjnej Linear Technology AN-86 autorstwa zmarłego Jima Williamsa. Tabela termoelektrycznych pól elektromagnetycznych znajduje się w szczególności na stronie 48.
Z tej tabeli należy zauważyć, że złącza miedziowo-miedziowe mają najniższy EMF termiczny mniejszy niż 0,2 uV / ° C ALE zauważ, że złącza miedziowo-tlenkowe mają najwyższy termiczny EMF wynoszący ponad 1000 uV / ° C. Złącza miedziano-złote mają rozsądny EMF termiczny 0,3uV / ° C.
Dlatego w precyzyjnych pomiarach napięcia / prądu / rezystancji często stosujemy oczyszczone złącza miedziano-miedziane lub połączenia miedziano-złote w celu zminimalizowania oddziaływań termicznych.
To powiedziawszy, w zastosowaniach audio, jeśli wniesiony EMF termiczny wynosił 100uV, jeśli sygnał pełnej skali wynosi 15 woltów, to tylko 6,6 ppm (części na milion). To prawie -120dB. Trudno jest stwierdzić, że człowiek słyszy 6ppm / -120dB.
Niektóre profesjonalne urządzenia audio wykorzystują styki srebrne lub ze stopu srebra (lub zrobiły: przedmioty, o których myślę, są dobrze i naprawdę przestarzałe!) - taki sprzęt służył transmisji audio przez dziesięciolecia - ALE był regularnie i dokładnie konserwowany, z metalowym połyskiem niezbędny element zestawu narzędzi.
Obrotowe „tłumiki stud” w mikserach BBC aż do lat 70. były tego typu: nie zmienne rezystory, ale przełączane tłumiki z krokami 1dB, ogromna gama precyzyjnych rezystorów i solidne srebrne styki. Trwały one do ery stereo.
Próbowano prototypowych stereofonicznych „suwaków stud” - ale jakkolwiek dokładnie zostały wykonane, dwa kanały przełączały wzmocnienie w nieco innych momentach, a „rozmycie” obrazu stereo podczas zanikania zostało ocenione jako dość nieprzyjemne.
Oto opis mono - jak widać, szybka konserwacja była ważnym czynnikiem branym pod uwagę przy projektowaniu. (Nie mogę osadzić obrazu, wygląda na to, że jest chroniony) Styki wyglądają na różowawe; potrzebują czyszczenia, aby pokazać swój prawdziwy kolor.
Tak więc srebro ma długą historię w dziedzinie audio i nie wszystkie z nich można odrzucić jako bzdurne bzdury (choć tego też jest mnóstwo!).
Złoto jest jednak łatwiejsze w obróbce, a przy niższym przewodnictwie dość dobre do większości celów i ogólnie lepsze do sprzętu domowego. Chyba że jesteś tak przywiązany do idealnego dźwięku, że zechcesz przerobić każde złącze i przełączyć kontakt na coś w stylu regularnego sześciomiesięcznego harmonogramu.