Gorąco polecam najpierw dzieje z płytą CPLD (coś jak ten ) lub opartych na pamięci flash Actel Igloo Nano, lub coś małego tak. Duże układy FPGA mogą być przytłaczające i mają tak wiele pinów że prawidłowe połączenie jest dość czasochłonne. Co więcej, gdy tylko zechcesz zintegrować jeden ze swoim projektem, zdasz sobie sprawę, że są one dostępne w bardzo dużych opakowaniach, z dziesiątkami pinów zasilania. Większość z nich wymaga kilku napięć do działania, nie wspominając o tym, że większość układów FPGA jest oparta na pamięci SRAM, a nie na pamięci flash, więc po odłączeniu zasilania tracą swoją konstrukcję. Musisz więc przynajmniej mieć podłączony aktywny układ szeregowej pamięci Flash, ale wiele osób używa CPLD lub mikrokontrolerów do załadowania projektów na układ FPGA.
To wszystko jest bardzo przytłaczające. Z drugiej strony, CPLD są świetne! Zazwyczaj są one zasilane pojedynczo, a jeśli chcesz uzyskać zgodność z napięciem 5 V, nadal możesz kupić starsze układy Altera MAX 7000. Ponadto mają wbudowaną pamięć flash, więc nie potrzebują innych komponentów do ich ładowania. A CPLD działają mniej więcej tak samo jak FPGA, więc programujesz je pisząc VHDL / Verilog lub używając edytora schematów. Ten sam jazz o taktowaniu (pamiętaj, aby używać kryształowych OSCILLATORÓW, a nie kryształów!) I taki sam sposób programowania przez JTAG. CPLD mają znacznie mniej elementów logicznych niż FPGA, więc nie można na nich rzucać miękkimi procesorami ani robić niczego zbyt szalonego. Ale jeśli dopiero zaczynasz, na pewno są na to sposób - i kosztują po kilka dolców każda i są w wystarczająco dużych opakowaniach, które można ręcznie przylutować,
Inną opcją są niskiej jakości układy FPGA oparte na technologii Flash wykonane przez Actel. Ostatnio bawiłem się zestawem startowym Igloo Nano, który kosztuje około 100 USD. Urządzenia te są wystarczająco duże, aby zmieścić na nim rdzeń 8051 wraz z niestandardową logiką cyfrową, więc są świetną opcją, gdy łączysz stany przepływu programu z niestandardową logiką.