Wiele lat temu kupiłem ten śrubokręt , w instrukcji (którą zgubiłem) stwierdziłem, że możesz go użyć do zaskakującej liczby zadań:
- Ciągłość bezpieczników
- Obecne napięcie sieciowe (beczka oznaczona „70–240 V” i, zabawnie, „CE”)
- Lokalizowanie przerwy przewodu w przewodzie sieciowym
- Sprawdzanie kuchenki mikrofalowej pod kątem wycieków mikrofalowych
Jeśli trzymasz ostrze i umieszczasz górę w pobliżu ściany, świeci ona w pobliżu zakopanego okablowania 230 V (np. Do włączników światła), ale nie jest zbyt niezawodna.
Jeśli dotkniesz ostrza uziemionego konduktora (np. Kaloryfera lub rury wodnej) i naciśniesz palec na metalowej nasadce, zaświeci się.
Rozebrałem go na części, w opakowaniu TO-92 znajduje się 3-stykowe urządzenie
KSP
13
-135
Myślę, że to jakiś tranzystor.
Jest też coś, co wydaje się być rezystorem o bardzo wysokiej wartości (zbyt wysokim, aby zmierzyć mój tani multimetr)
Wewnątrz kapsułki znajduje się również dioda LED, mały rezystor i dwie małe baterie guzikowe.
Tutaj jest parę zdjęć
Zaskakujące jest to, że nadal działa po ponownym złożeniu.
Nie używam go do testowania 230 VAC (planuję dostać do tego bezkontaktowy tester)
Zakładam, że w jakiś sposób opiera się ono na sprzężeniu pojemnościowym prądu zmiennego i człowieka z ziemią? Jak to działa?