Mam pewne doświadczenie w pracy ze stm32, ale zawsze używałem ich na płytach programistycznych.
Niedawno próbowałem wlutować stm32 i stm8 na prostej płytce zrywalnej i zaprogramować je za pomocą mojego klonu st-linkv2.
Przy pierwszym uruchomieniu mcu wydaje kilka dźwięków, takich jak palenie po kilku sekundach, a 2 minuty później pobiera 100mA i pali.
Myślę, że brakuje mi ważnych informacji. Co może pójść nie tak w takiej prostej konfiguracji? (tylko vdd, vss, cap odsprzęgający i st-link)
Próbowałem ponad 20 razy zarówno z STM8, jak i STM32.
Dostałem nakrętkę odsprzęgającą tak blisko, jak to możliwe i dostarczyłem im 3.3v.
Kilka razy udało mi się zaprogramować i zweryfikować flash, ale pokazało to dziwne zachowanie *, a po kilku minutach znowu wybuchłem dymem.
Próbowałem lutowania ciągłego, regularnego lutowania z końcówką smd i temperaturą już 260 ° C oraz czasem odnowienia po każdej padzie. Próbowałem także pistoletu na gorące powietrze w 270 ° C i jestem pewien, że problem nie polega na lutowaniu.
Próbowałem także z podciąganiem NRST i rozwijaniem BOOT0.
* dziwne zachowanie: „losowe” jak czas na prostym migaczu LED lub sygnał PWM, który spada tylko do około 2,8 V zamiast 0 V. ogólnie rzecz biorąc, jego „trochę” działa, ale tylko przez 1 min.
** problemem nie jest st-link. jego flashowanie tablicy deweloperów jest w porządku
EDYCJA 1: Oto schemat (dla STM32) (Połączenia z ST-Link oznaczone etykietami):
nie ma nic pod spodem. po prostu kolejny (niezamieszkany) ślad podłączony do pinów.
EDYCJA 2: test ciągłości: brak zwarć, wszystkie styki pinów są w porządku
EDYCJA 3: połączono VDDA i VDD i dodano kolejne 4.7uF na VDD. wciąż smażone. VDD mierzone bezpośrednio na urządzeniu: 3,36 V.
EDYCJA 4: bieżące zachowanie podczas rysowania: we wszystkich przypadkach, gdy chip jest smażony, pobiera około 20-40 mA, a czasami nagle wzrasta do 100-240 mA na kilka sekund, a następnie zeruje (mniej niż 10 mA). i pozostaje na zero przez jakiś czas przed ponownym uruchomieniem
AKTUALIZACJA: przylutowałem kolejny STM8S003F3P6,1uF na VCAP i 2x100nF i 10uF na VDD. i użył baterii jako źródła i wykonał niewielki mnożnik pojemnościowy i podążający za emiterem, aby uzyskać 3,3 V z dużą ilością ceramicznych i niskich ESR, a limit prądu ustalono na 15 mA. napięcie miało mniej niż 30mV szumów powyżej 50MHz. potem podłączyłem MCU (świeżo lutowane). pobór prądu był mniejszy niż 4 mA, a napięcie było stabilne. zostawiłem to. po minucie lub dwóch nagle zaczął przekraczać limit 15 mA i uruchomić PDR. a teraz zaczyna to robić natychmiast (nawet z zapewnieniem NRST). wygląda na to, że tego też nie ma ...