Ostatnio natknąłem się na dwie bardzo różne diody LED, które zawiodły z powodu namaczania, ale mają ciekawe i prawie identyczne zachowanie. Chciałbym zrozumieć, co się dzieje w środku.
Po wysuszeniu oba emitują, ale nie zgodnie z oczekiwaniami. Przy stosunkowo wysokim prądzie (tj. Zbliżonym do ich maksymalnej wartości znamionowej) dają one stałe światło, które wzrokiem jest nie do odróżnienia od normalnego zachowania. Przy niższych prądach napędowych moc wyjściowa jest mniejsza niż zwykle i miga. (Pozorna) Vf zmienia się. Przy jeszcze niższych prądach, ale wystarczających do normalnej emisji, nie ma nic.
Pierwszym z nich jest 365 nm 1,2 W z LED Engin zastosowany w wodnej fotokatalizie przez studentów, którzy prawdopodobnie zmokli. Jest to pobierane z zapasów, więc mogę go dokładniej przetestować. Drugi to czerwony emiter 5050 w tylnym świetle roweru, który został przemoczony podczas burzy. Awaria jest widoczna tylko w trybie standlight (praca z niższym prądem napędowym niż w ruchu, zasilana kondensatorem 1F 5,5 V, który początkowo obwiniałem). Dokładne suszenie nie spowodowało żadnej widocznej różnicy (w rzeczywistości suszone, płukane w wodzie DI, suszone, pieczone w temperaturze 100 ° C przez godzinę, testowane na każdym etapie).
Wynika to głównie z ciekawości; Mam pewne doświadczenie w uszkodzeniu półprzewodników, ale nic takiego. Tryb awarii wydaje się interesujący, ponieważ przejawia się przy niskim prądzie przez wyższe prądy, wydaje się być w porządku.