Zaczynam widzieć wiele osób twierdzących, że prąd konwencjonalny jest „zły”, ponieważ Franklin popełnił błąd, gdy po raz pierwszy zaczął badać elektrostatykę, i że później naukowcy nie zadali sobie trudu naprawienia błędu, ale woleli zachować „konwencję” ( oto klasyczny przykład: http://www.allaboutcircuits.com/vol_1/chpt_1/7.html )
Zawsze myślałem, że nie pomylił się. Powiedział, że prąd jest dodatni w kierunku, w którym płynie ładunek dodatni, i na odwrót. Oczywiście nie miał sposobu, aby dowiedzieć się, która strona dwóch patyczków za wcieraną faktycznie zyskała lub straciła masę. Więc się nie mylił. Czego się nauczyłeś
PS Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że mamy szczęście, że dostał to „wstecz”, ponieważ wyraźnie wielu ludzi jest zdezorientowanych elektrostastykami (w tym autor tego podręcznika!) I wierzą, że elektryczność musi obejmować elektrony (niefortunna nazwa… dlaczego nie nazwano ich negatronami ...)