Możesz po prostu zapomnieć o dopasowaniu impedancji dla domowego systemu audio.
Dopasowywanie impedancji jest potrzebne tylko wtedy, gdy długość fali sygnału zbliża się do długości kabla transportującego ten sygnał. Sygnały elektryczne przemieszczają się z niemal prędkością światła przez kable, dla najwyższej częstotliwości audio (dającej najkrótszą długość fali) długość fali wynosi około 15 km. Zgaduję, że twoje kable nie są tak długie.
Dopasowanie impedancji jest potrzebne, aby zapobiec odbijaniu i zniekształcaniu sygnałów. Zwykle dotyczy to wyłącznie sygnałów o wysokiej częstotliwości, a nie dźwięku (wyjątek: analogowe linie telefoniczne).
Moim zdaniem „dopasowanie impedancji” wzmacniaczy audio jest naprawdę lepiej rozumiane jako: „Czy ten wzmacniacz może sterować tym głośnikiem?”
Przykład: niektóre wzmacniacze są odpowiednie tylko dla głośników 4 i 8 omów. Używanie go z głośnikami 2 om (lub dwoma równoległymi głośnikami 4 om) może powodować problemy.
W przypadku słuchawek prawie nigdy nie stanowi to problemu, chyba że impedancja słuchawek jest bardzo niska (mniej niż 10 omów) lub bardzo wysoka (600 omów). I nawet wtedy, gdy występuje „niedopasowanie”, maksymalna głośność może zostać zmniejszona.
Zwykle domowe wzmacniacze audio napędzają wyjście słuchawkowe z wyjścia głośników za pośrednictwem rezystorów szeregowych, aby zapewnić nieco ochronę przed przeciążeniem słuchawek, ponieważ potrzebują znacznie mniej energii niż głośniki. Z tego powodu prawie każde słuchawki mogą być sterownikami z domowego wzmacniacza audio.
Urządzenia mobilne zasilane z akumulatorów nie są w stanie dostarczyć tak dużej mocy i napięcia, więc przeciążenie jest mniejszym problemem. Ponieważ napięcie wyjściowe na tych urządzeniach jest ograniczone, zalecam używanie słuchawek o niskiej impedancji , dobrym wyborem byłoby 30 lub 50 omów.
W obu przypadkach nie musisz martwić się o dopasowanie impedancji, to naprawdę nie jest problem dla słuchawek.
Dygresja:
W przypadku głośników ważna jest impedancja wyjściowa wzmacniacza. Zwykle zaleca się, aby wzmacniacz wymagał niskiej impedancji wyjściowej. Im niższy, tym lepiej, ponieważ da to lepszą „kontrolę” nad głośnikiem. To nie jest dopasowanie impedancji, w rzeczywistości jest to sytuacja „najlepszego niedopasowania”, ponieważ impedancja wyjściowa wzmacniacza (<0,1 oma) i impedancja głośnika (> 4 Ω) nie są takie same.