Próbuję zbudować oscylator LC z modulowaną częstotliwością, ale wszystkie obwody, które próbowałem, mają straszny szum sieci po demodultacji.
Oscylator jest dostrojony przez czujnik pojemnościowy, ale zamiast tego używam stałego kondensatora, dopóki nie rozwiążę tego problemu. Próbowałem różnych topologii: Franklin, Clapp, Vackář, Hartley na różnych częstotliwościach od 60 do 500 MHz, ale nie ma między nimi różnicy pod względem szumu sieci. Używam odbiornika SDR do demodulacji, działa dobrze i nie może być źródłem szumu. Używanie baterii zamiast zasilania sieciowego nie pomogło. Do oddzielenia używam kondensatorów 10 µF i 10 nF. Zastosowanie fizycznie mniejszych induktorów trochę pomogło, ale hałas jest nadal nie do przyjęcia.
Jak zasugerowałem w komentarzach, przetestowałem wszystkie węzły obwodu z zasilaniem i bez obwodu, a komponent 50 Hz pojawia się tylko na wyjściu anteny.
Oto kilka rysunków PCB, może są błędy w routingu?
Ryc. 1: Topologia Vackářa, tranzystor to BF545C
Ryc. 2: Topologia Franklina, oba tranzystory to ATF-38143
[UPD:]
Przesyłam moją konfigurację i schematy zgodnie z życzeniem. Konfiguracja to tylko odbiornik SDR i oscylator z kawałkiem drutu na wyjściu jako prowizoryczna antena. Czujnik pojemnościowy C var jest nieobecny, ponieważ zamiast tego używam stałego kondensatora C 4 .
Ryc. 3a:
Ryc. 3b:
Ryc. 3c:
[UPD2:]
SNR przy 50 Hz wynosi 4,3 dB. Maksymalne odchylenie częstotliwości dla oscylatora Franklina wynosi 290 kHz, moc wyjściowa wynosi 7,8 dBm, poziom odbieranego sygnału wynosi –26 dBFS. Uziemienie laptopa nie ma znaczenia.
[UPD3:]
Zrobiłem nową płytkę z płaszczyzną uziemienia i niklowo-srebrną osłoną EMI. Dodałem regulator 1,8 V LD1117 oraz kondensatory odsprzęgające 100pF i 390pF NP0 - i nadal nie mam szczęścia. Nie ma znaczących zmian w wydajności hałasu. Niestety nie mogłem znaleźć żelaznej skrzynki, w której można umieścić cały obwód, ale jestem prawie pewien, że istnieją pewne sprytne techniki projektowania obwodów i PCB, które nie wymagają ekranowania magnetycznego. Na przykład przetestowałem odbiornik SDR na niedrogim nieekranowanym nadajniku FM: w ogóle nie słychać szumu, nawet przy maksymalnej głośności, więc winowajcą jest zdecydowanie konstrukcja obwodu i płytki drukowanej.
Oto kilka zdjęć tablicy (przepraszam za flux, próbowałem go usunąć, ale nie udało się)
Ponadto, jak zasugerowano w odpowiedzi poniżej, zarejestrowałem IF z mojego odbiornika SDR i wygenerowałem jego widmo przy niskich częstotliwościach.
[UPD4:]
To jest interesujące.
Zwiększenie C 4 (patrz ryc. 3c) znacznie zmniejsza hałas. Spójrz na demodulowane widma sygnału (składowa 440 Hz to sygnał testowy zarejestrowany z czujnika do pomiaru SNR):
Niestety nie mam innych kondensatorów w zakresie od 1 do 10 pF do dalszych testów (oscylator nie chce się uruchomić z C 4 ≥ 10 pF). Wydaje mi się, że szum linii AC wychwycony przez ślady PCB i L 2 zmienia pojemność bramki J 1 , a zwiększenie wartości C 4 zmniejsza wpływ tych zmian na częstotliwość. Potwierdza to również dodanie silnego źródła hałasu, np. Telefonu komórkowego wykonującego połączenie. Na ryc. 6c widać duże skoki, a częstotliwość faktycznie wzrasta, gdy dodam źródło szumu, co oznacza, że pojemność bramki J 1 jest odwrotnie proporcjonalna do napięcia. Dla mnie to ma sens. Wygląda na to, że muszę albo zmniejszyć sprzężenie między J 1 i czołg LC lub dodajcie filtrowanie górnoprzepustowe między nimi, ale nie jestem pewien, jaki jest najlepszy sposób.