ja2)t ) ochrona. Ten ostatni pomaga chronić przewody, obciążenia (i oczywiście sam sterownik) przed przegrzaniem. Niektóre obsługują cykl poprzez kontrolę cyklu lub kontrolę kąta fazowego, dzięki czemu można ich użyć jako swego rodzaju „ściemniacza” (jeśli obciążenie jest odpowiednie dla tego rodzaju kontroli).
Przekaźnik półprzewodnikowy to tylko „wnętrzności”, że tak powiem, SSPC, który jest faktyczną częścią przełączającą w środku bez wszystkich wymyślnych funkcji. Wymaga zewnętrznej kontroli. Ale jeśli wszystko, czego chcesz, to zamiennik przekaźnika i nie potrzebujesz wszystkich wymyślnych funkcji SSPC, to są one alternatywą dla przekaźnika.
Przekaźniki mają iskrzenie kontaktowe, problemy z utlenianiem, erozją i spawaniem, a także wszystko, co idzie w parze z fizycznymi, ruchomymi częściami - dłuższe opóźnienia i odskok kontaktowy itp.
Przekaźniki mogą mieć znacznie mniejsze rozproszenie niż SSR lub SSPC, ponieważ są tylko sterowanym przełącznikiem mechanicznym. Tak bardzo niskie straty w samym przełączniku. Ich główną stratą jest cewka. Co prawdopodobnie jest poniżej2)W.
Możliwe jest zorganizowanie hybrydy zarówno przekaźnika, jak i SSR, gdzie aktywujesz oba. SSR będzie szybszy i nie będzie miał problemów z wyładowaniami łukowymi. Wtedy przekaźnik się włączy, ale ponieważ SSR jest już aktywny, prawie nie będzie łuków na stykach, a odbicie nie ma również znaczenia. To miło. Gdy przekaźnik w końcu się włączy, przejmuje kontrolę i SSR nie rozprasza energii. Tak więc pochłanianie ciepła dla SSR nie jest prawie tak dużym problemem i może być znacznie mniejsze. Wątpię, aby SSMC mogły zastosować hybrydowe podejście wewnątrz siebie i nadal utrzymywać wiele innych funkcji.
Krótko mówiąc, są opcje. I to chyba miło. To tylko kwestia podjęcia decyzji, co jest lepsze w danej sytuacji.