Od czasu do czasu słyszę (i czytam), że nie jest dobrze tworzyć osobne płaszczyzny Gnd dla części obwodu cyfrowego i analogowego. Wszystko to streszcza następująca zasada: „Nie dziel samolotu Gnd, nie rób w nim luk”. Zwykle przychodzi to bez jasnego wyjaśnienia.
Najbliższe wyjaśnienie to link: http://www.hottconsultants.com/techtips/tips-slots.html . Autor zwraca uwagę, że prądy powrotne będą zginać się wokół szczeliny, tak że pola powierzchni prądów stają się duże (granice tego obszaru są zdefiniowane przez prąd „odpływający” i „powracający”):
Prądy powrotne różnych sygnałów są ściskane razem w rogach szczeliny, co prowadzi do przenikania. Większa powierzchnia bieżących pętli wyemituje i odbierze EMC.
Na razie w porządku. Rozumiem, że żadne sygnały nie powinny być przesyłane przez taką przerwę. Zakładając, że pamiętasz tę zasadę, czy nadal źle byłoby robić luki w płaszczyźnie Gnda (np. Dokonując podziału na części obwodu analogowego i cyfrowego)?