Będę się trochę sprzeciwiać.
Tak, droższe stacje lutownicze nagrzewają się szybciej, mają więcej mocy (to robi różnicę, jeśli próbujesz rozlutować coś podłączonego do płaszczyzny GND) i tak dalej; jednak:
Zaczynałem od bardzo taniej lutownicy i bardzo trudno było mi lutować i rozlutowywać elementy pasywne wielkości 0402. Nie jestem inżynierem wyszkolonym na uniwersytecie, tylko facetem budującym płyty i uczącym się projektowania systemów wbudowanych.
Myślałem, że to problem z umiejętnościami ręcznymi i że przy większej praktyce nauczę się, jak korzystać z taniej lutownicy i lepiej pracować na swoich deskach.
MYLIŁEM SIĘ. Twoje umiejętności to tylko część historii. Za kilkaset dolarów, jeśli kupisz sobie odpowiedni sprzęt, dostaniesz dobry - naprawdę szybki i zaoszczędzisz mnóstwo bólu serca rozdzierając PCB.
Współpracuję z profesjonalną firmą projektową zajmującą się doradztwem, która produkuje wszelkiego rodzaju płytki drukowane, a ja zawsze przynosiłem płyty do modyfikacji. Ci faceci wyglądali jak czarodzieje z lutownicą. W końcu spytałem jednego z techników, jakich wielkości używali. Są sklepem Weller i korzystają ze wskazówek Weller NT1. (Wystarczy przejść do trybu online i sprawdzić wymiary końcówek NT1, służą one do lutowania małych elementów SMD).
Ugryzłem pocisk i wydałem kilkaset dolarów, kupiłem WD1MN i kilka porad NT1. W ciągu miesiąca stałem się porządnym żołnierzem. W ciągu kilku tygodni mogłem lutować 0201 za pomocą pincety i taniego 10-krotnego mikroskopu (Amscope).
Czuję się, jakbym tu był sam, ale w moich starych tanich stacjach lutowniczych (miałem tanią chińską jednostkę i kupiłem tańszy Weller), wskazówki są zbyt duże, aby wykonywać precyzyjną pracę z mniejszymi komponentami SMD.
Jeśli chcesz dobrze przylutować 0402s lub układy scalone o drobnej podziałce, tania lutownica z końcówkami kolby jest jak lutowanie ziarna ryżu na płytce drukowanej z końcówką lutownicy, która wygląda jak kiełbasa pod mikroskopem.
Nie jestem snobem sprzętowym - mam głównie tanie rzeczy (sprzęt klasy Rigol i kilka bardzo starych urządzeń do testowania RF), ale zakup stacji Weller z końcówkami NT1, tanim mikroskopem i drutem lutowniczym o grubości 0,2 mm zajęło ja od hobbysty do półprofesjonalnego pod względem lutowania.
Tak, może mógłbyś użyć tańszego sprzętu z większymi wskazówkami, ale ile warte są dla ciebie deski, nad którymi pracujesz? Skończyło się na zabijaniu desek przy użyciu takich tępych narzędzi. Właściwe narzędzie do właściwej pracy ... poważnie.