Zrozumienie, dlaczego występuje takie napięcie, jest proste, jeśli dba się o to, o czym mówimy.
Odpowiedź
ja2)× RW i r eV.× Ija
V.V.= Ja× RV.2)R
Czy rzeczywiście pogorszyliśmy się, zwiększając napięcie ?
ja2)× R
- Oznacza to po pierwsze, że kabel z natury jest odporny na przepływ elektronów. jego elektrony lubią być w stanie równowagi i nie lubią być popychane przez nowych uczestników
- jafa
Kiedy się nad tym zastanowić, nie jest zaskakujące, że rozproszona moc jest kwadratowa. Jeśli masz bardzo duży kabel, wówczas sensowne byłoby, aby rozproszona moc była liniowa. Płacisz stałą cenę za każdy wchodzący elektron. W mniejszym kablu kabel staje się nasycony, a jego zdolność do przyjmowania nowego elektronu maleje.
Kładąc wszystko razem
Powiedziawszy to wszystko, jasne jest, na czym polega błąd naiwnego rozumowania: stosowaliśmy napięcie między ziemią a pierwszym końcem kabla. ale jedyną sensowną wielkością jest napięcie na punktach końcowych kabla.
Innym poglądem na ten temat jest to, że za każdym razem, gdy mówisz o napięciu, musisz znać nie tylko jego wartość, ale także 2 punkty, do których się odnosi. Są częścią definicji. Napięcie 10 woltów samo w sobie nie ma fizycznego znaczenia. Przeciwnie, napięcie 10 woltów między punktem A i punktem B ma znaczenie.
Wracając do problemu, zwiększając napięcie między ziemią a pierwszym końcem kabla, potrzebujemy mniejszej intensywności, aby przekazać tę samą ilość energii komuś innemu, kto pobierze ten prąd i zużyje go przy napięciu na poziomie ziemi .
Wniosek
ja2)× R = I× V.2)RV.2)= Ja× R
Równoważnym sposobem postrzegania tego jest to, że spowoduje on niższy spadek napięcia między centralnym a odbiornikiem.
Ograniczeniem jest to, że musisz mieć specjalny sprzęt. Z jednej skrajności, jeśli tak wysokie napięcie, elektron samego powietrza zostanie przepchnięty i powstanie wyładowanie elektryczne (inaczej „plazma”).