Odziedziczyłem wzmacniacz / obwód kształtujący po moim poprzedniku. Kiedy chciał stworzyć filtr dolnoprzepustowy z konwersją prądu na napięcie, miał standardowy obwód, taki jak:
symulacja tego obwodu - Schemat utworzony za pomocą CircuitLab
Zrobiłby jeden ślad dla R9 i C11 i przylutował je jeden po drugim w następujący sposób:
Jakie miał powody, by zaprojektować obwód w ten sposób? Nigdzie indziej nie widziałem tej konkretnej techniki. Moim zdaniem wygląda to problematycznie, zarówno z punktu widzenia montażu, jak i minimalizacji ścieżki sprzężenia zwrotnego kondensatora. Ze względu na swoją wartość obwód ma radzić sobie z ekstremalnie krótkimi impulsami (~ 4ns).
Edycja: Dzięki za wnikliwe komentarze! Ideą tego obwodu jest rzeczywiście rozszerzenie impulsów generowanych w tym przypadku przez diodę PIN . Kondensator wynosi COG +/- 10%.
Aby rozwinąć moje zamieszanie związane z tym obwodem, zgadzam się, że pasożyty zmieniają się przez łączenie. Powinienem jednak wspomnieć, że zarówno kondensator, jak i rezystor mają wartość 0603 (jeśli nie było to wyraźnie widoczne na zdjęciu). Myślałem, że gdyby projektant martwił się pasożytami, jego pierwszym krokiem byłoby zmniejszenie rozmiaru komponentu.
Poprawiam kilka innych problemów z płytą i chciałem się upewnić, że nie umknęło mi coś krytycznego w tym biznesie stosowym. Jeszcze raz dziękuję za przydatne informacje.