Jaki jest cel przekraczania w środku uzwojenia toroidalnego?


18

Obserwowanie tak zwiniętych toroidów jest dość powszechne w amatorskim hobby radia w celu zmniejszenia prądu w trybie wspólnym na linii zasilającej anteny:

wprowadź opis zdjęcia tutaj

Dlaczego krzyż na środku? O ile wiem, wszystkie zwoje krążą wokół rdzenia w tym samym kierunku. Dlaczego nie po prostu kręcić się dookoła?

Czasami są one również widoczne z dwoma emaliowanymi drutami zamiast koncentrycznego:

wprowadź opis zdjęcia tutaj

Czy to coś innego? O ile wiem, w obu przypadkach jest to skutecznie dławik w trybie wspólnym. Czy krzyż na środku służy jakimś celom?


3
Oprócz wejścia i wyjścia po przeciwnych stronach możesz, jeśli uzwojenie jest wykonywane ręcznie, przyciąć drut na długość, przepchnąć jego połowę przez rdzeń i owinąć ten koniec, a następnie owinąć drugi koniec. Za każdym razem mniej drutu do przeciągnięcia.
Tranzystor

Odpowiedzi:


9

Jest to balun z podziałką RF. Odsuwanie uzwojeń ma na celu zmniejszenie pojemności między wejściem a wyjściem. Jak to mówi:

Niektóre artykuły i podręczniki pokazują metodę nawijania podzielonego. Ta metoda ma na celu zmniejszenie pojemności uzwojenia poprzez dalsze przesunięcie końców uzwojenia. Proponowana teoria polega na zmniejszeniu pojemności bocznikowej, która „przecieka RF wokół baluna”, poprawiając wydajność balunu.

Link do innej strony tego samego autora porównujący pomiary z konwencjonalnym uzwojeniem tutaj .

wprowadź opis zdjęcia tutaj


3

Odpowiadam spostrzeżeniami i odrobiną spekulacji. Nie widziałem wcześniej żadnego z nich, ale ...

To, czego możesz chcieć uniknąć (przy wysokich częstotliwościach), to oddzielenie dwóch przewodników, ponieważ spowoduje to zmianę impedancji charakterystycznej pary i może prowadzić do niedopasowania, tj. Słabego VSWR (współczynnik fali stojącej napięcia).

Tradycyjnie nawinięty dławik trybu wspólnego nie byłby pod tym względem świetny.

Nie chciałbyś też nadal owijać się wokół rdzenia, aby przewody wejściowe i wyjściowe były ze sobą połączone i znacznie sprzężone pojemnościowo, ponieważ to negowałoby przydatność dławika trybu wspólnego.

Przy częstotliwościach poniżej kilkudziesięciu MHz to nie jest wielka sprawa, ale przy średnich częstotliwościach VHF może to być zauważalne.

Powiedziawszy to wszystko, dolny obraz w pytaniu oddziela dwa przewody, aby przymocować je do zacisków po lewej stronie, więc być może zostało to nawinięte bez zastanowienia.

I ostatnia obserwacja jest taka, że ​​przy zaledwie kilku MHz większość rdzeni ferrytowych będzie całkiem bezużyteczna magnetycznie, ale całkiem dobra jako środek do rozpraszania energii o wysokiej częstotliwości, więc może taka jest intencja na drugim zdjęciu - jest to rezystor VHF w trybie wspólnym.


Aby dać ci jakiś kontekst, w praktyce szynki umieszczają te rzeczy między liniami koncentrycznymi i dipolami HF, aby uzyskać balun.
Phil Frost

Pozdrawiam @PhilFrost
Andy aka

2

Jedną podstawową zaletą są przyczyny mechaniczne,

Klasycznie dławik trybu wspólnego jest rysowany jak pokazano (zdjęcie ze strony coilcraft): wprowadź opis zdjęcia tutaj

Co wymagałoby dwóch osobnych operacji nawijania. Nawijanie drutów razem jest szybsze (w zależności od maszyny), ale następnie pozostawia wszystkie przewody w jednym miejscu na ferrycie. W ten sposób płynie naturalnie i „wygląda” jak dławik mógłby wyglądać, gdyby był indywidualnie zwijany.


1

Rozdzielone uzwojenie zmniejsza pojemność upływową (równoległą) między wejściem i wyjściem poprzez zwiększenie odległości między nimi. Zmniejszenie równoległej pojemności zwiększa impedancję przy wyższych częstotliwościach.


0

IMO, najlepszym rozwiązaniem jest wejście i wyjście po przeciwnej stronie. Jeśli nadal zawijasz w tym samym kierunku, zarówno wejście, jak i wyjście są blisko siebie. Jeśli owiniesz osobno każdy drut, będziesz miał większą indukcyjność upływową i miałbyś również dławik w trybie różnicowym, co, jak sądzę, jest niepożądaną cechą, dlatego najlepszym sposobem jest owinięcie dwóch drutów razem i to jest wynik.


-1

Drugie zdjęcie zawiera odpowiedź na pytanie. UWAGA: po lewej stronie znajdują się dwa wejścia koncentryczne, ale tylko jedno złącze koncentryczne po prawej stronie skrzynki. Urządzeniem jest BALUN (transformator bilans-równowaga-niewyważenie).

Pozwólcie, że dodam jeszcze jeden punkt, mianowicie, że pudełko wydaje się być tworzywem sztucznym, a nie metalem, a zatem nie zapewnia ekranowania ani kontaminacji dla formy współosiowej.

Prąd sygnału wchodzący do górnego gniazda koncentrycznego i opuszczający się na dole indukuje taki sam strumień w dwóch kończynach toroidu; w ten sposób znaki są przenoszone na wyjście przez akton transfomerowy normql. Jednakże sygnał inwazyjny (szum) indukuje przeciwne sygnały w dwóch przeciwnych kończynach, które się anulują. W związku z tym, w zależności od zamierzonego celu, projekt może stać, ale może również sprawić, że vswr będzie wyglądać trochę źle.


Połączenia po lewej stronie nie wyglądają dla mnie jak na koncentryczne: są tylko pojedynczymi złączami łączącymi posty.
Phil Frost

To prawda, Phil, ale przeoczyłeś metalową skrzynkę. To kontynuuje sprawdzanie aż do gniazda wyjściowego!
Ken Green,

Pudełko wygląda mi na plastikowe. Prawo złącze jest SO-239 i lewy złącza wyglądają strasznie dużo jak wiążących stanowisk .
Phil Frost

Tak, ale poza ramką „twoje wiązania” wyglądają okropnie jak złącza koncentryczne?
Ken Green,

I naprawdę w to wątpię. Są to słupy łączące zaprojektowane tak, aby przyjmowały połowę dipola lub linii drabinowej.
Phil Frost
Korzystając z naszej strony potwierdzasz, że przeczytałeś(-aś) i rozumiesz nasze zasady używania plików cookie i zasady ochrony prywatności.
Licensed under cc by-sa 3.0 with attribution required.