Odpowiedzi:
Jak mówi Majenko, kilku ludzi próbowało przewodzić płynną drogę. Z tego, co przeczytałem, wydaje się, że działa dobrze, ale wymaga dostrajania i eksperymentów (ale jeśli tak, to i pozostałe techniki PCB domowego naparu, jeśli chcesz uzyskać najlepsze możliwe wyniki) Podoba mi się pomysł przewodzącej cieczy / próżni, a następnie galwanizacji miedzi aby były bardziej niezawodne.
Ogólnie rzecz biorąc, zgadzam się z Mikiem - jeśli robisz to w ogóle poważnie, trawienie własnego, po prostu nie jest tego warte, biorąc pod uwagę szybkość / cenę / łatwość uzyskania doskonałej jakości płyt. Jeśli jednak potrzebujesz szybkiego hacka lub spieszysz się, by wypróbować coś, uważam jednak, że przydaje się mieć mały zbiornik do wytrawiania.
W każdym razie inną sugestią jest użycie nitów otworowych . Użyłem ich (0,6 mm i 1,0 mm) z wielkim powodzeniem na moich trawionych płytach. Nie zawracałem sobie głowy otrzymywaniem prasy, ponieważ używanie jej było zbyt drogie do czegoś, co robię tylko czasami, gdy się spieszy, ale działa dobrze, jeśli nie poradzisz sobie z odrobiną wystającą na jednym końcu (~ 0,4 mm) i konieczność ich lutowania. Jeśli planujesz to zrobić dużo, chwycenie prasy prawdopodobnie byłoby tego warte (lub zhakowanie jednego razem za pomocą np. Dziurkacza i szpilki)
Oto ich zdjęcie w użyciu (np. Są 2 obok jasnobrązowych padów kondensatorów tuż pod górnym układem scalonym)
Rezystory mają wartość 0603, ślady od ~ 0,25 mm do ~ 0,8 mm, nity otwór 0,4 mm, średnica 0,6 mm.
Główny problem z próbą naśladowania komercyjnego procesu poszycia polega na tym, że deski są powlekane przed trawieniem, więc potrzebujesz wiertła CNC. W dzisiejszych czasach taniej jest robić tablice komercyjnie, więc nie warto.
Jest to możliwe - w pewnym sensie.
Zobacz ten fajny blog, na którym ktoś już go wypróbował z różnym powodzeniem:
http://www.colinmackenzie.net/electronics/14-pcb/25-thru-hole-plating-diy-printed-circuit-boards
Zasadniczo wymaga użycia pompy próżniowej (odkurzacza) do zasysania farby przewodzącej (takiej jak farba do naprawy samochodu odmgławiającego) przez otwory, aby je zabezpieczyć.
Dla mojej pierwszej próby, po wytrawieniu obu stron płytki, ale przed wierceniem, umieściłem dużą płytkę samoprzylepną na płytce (moje były przezroczyste jak taśma klejąca). Następnie ustawiłem maszynę cnc i wywierciłem wszystkie otwory. Używając przewodzącej cieczy z zestawu naprawczego odszraniacza i starej błyszczącej wizytówki, wycieram ciecz po płytce drukowanej przez wszystkie wiercone otwory. Następnie użyłem próżni na dolnej stronie płytki, aby zassać płyn przez otwory.
Do drugiej próby zbudowałem stół próżniowy z deski do krojenia o wartości 4 $. Za pomocą mojej maszyny CNC wyfrezowałem głęboko wzór wykresu (75%). Umożliwiło to płytce drukowanej osadzenie się na dowolnej części wycięcia i wciąż pod nią krąży dużo powietrza. Wycięcie wykresu wynosiło około 4x5 cali, przykleiłbym taśmą dowolną część stołu próżniowego nie pokrytą płytką drukowaną, aby uzyskać dobre uszczelnienie, aby powietrze było zasysane tylko przez otwory w płytce drukowanej.
Miał jednak mieszane wyniki:
Ostatnio miałem problem ze srebrnym płynem przewodzącym. Użyłem kilku przelotek, aby związać uziemienie mojego regulatora z płaszczyzną uziemienia na spodzie płytki drukowanej. Podczas pracy bolec uziemiający tego regulatora miał czasami tendencję do unoszenia się na powierzchni. Być może chodziło o prąd wyjściowy, nie jestem pewien. Rezystancja tych przelotek zmienia się nieregularnie w górę do 50 omów! Być może to poszycie jest wystarczające dla małych śladów sygnału, ale waham się polegać na nich przez przelotki do dystrybucji mocy.
Jeden komentarz na stronie zawiera jednak możliwe rozwiązanie problemu:
Dlaczego nie spróbujesz pokryć miedzi otworami przelotowymi po aktywowaniu ich srebrnym atramentem? Spowoduje to znacznie bardziej niezawodne przelotki i nie będzie to wcale takie skomplikowane. Ta strona daje dobry przegląd procesu:
Jeśli ktoś nadal jest zainteresowany, ten film pokazuje, jak przeprowadzić galwanizację przez otwór w domu za pomocą pirolizy podfosforynu miedzi w celu aktywacji otworów.
Spójrz na to: http://youtu.be/fY0AjzKLA-8
Inne odpowiedzi są bardzo dobre i są standardowym sposobem (a przynajmniej tak słyszałem), aby hobbysta robił galwanicznie dziurę w domu.
Jednak inny sposób, który ostatnio widziałem, wykorzystuje rodzaj pasty srebrnej lub lutowniczej, która ma wyższą temperaturę topnienia niż standardowa pasta lutownicza. Chodzi o to, aby zamaskować górną warstwę pewnym rodzajem wyjmowanego arkusza, wywiercić otwory przez arkusz i płytkę drukowaną, pokryć górną warstwę srebrną pastą, wyssać ją za pomocą stołu próżniowego, a następnie upiec. Po usunięciu folii masz teraz płytkę drukowaną z galwanizowanym otworem przelotowym.
Oto strona LPKF na ten temat oraz film demonstracyjny .
Pamiętaj, że nie pracuję dla LPKF i nigdy tak naprawdę nie korzystałem z tego, widziałem to tylko online.
Dla mnie prawdziwym geniuszem jest użycie pasty o wyższej temperaturze topnienia niż pasta lutownicza. To czyni go odpornym na etap ponownego zalewania, który nastąpi po zakończeniu platerowania. Byłbym bardzo zainteresowany poznaniem formuły na samodzielne przygotowanie tej pasty, a przynajmniej taniego i łatwo dostępnego źródła pasty, aby przeciętny hobbysta mógł to zrobić sam.