Zadałem stosunkowo proste pytanie . Niestety odpowiedzi wywołują znacznie więcej pytań! :-(
Wygląda na to, że tak naprawdę wcale nie rozumiem obwodów RC. W szczególności, dlaczego jest tam R. Wydaje się całkowicie niepotrzebne. Czy kondensator wykonuje całą pracę? Do czego do cholery potrzebujesz rezystora?
Najwyraźniej mój mentalny model działania tych rzeczy jest w jakiś sposób niepoprawny. Pozwólcie, że spróbuję wyjaśnić mój model mentalny:
Jeśli próbujesz przepuścić prąd stały przez kondensator, ładujesz tylko dwie płyty. Prąd będzie płynął do momentu pełnego naładowania kondensatora, w którym to punkcie nie będzie już płynął żaden dalszy prąd. W tym momencie dwa końce drutu mogą równie dobrze nie być połączone.
Dopóki nie zmienisz kierunku prądu. Teraz prąd może płynąć, gdy kondensator rozładowuje się, i nadal płynie, podczas gdy kondensator ładuje się w przeciwnej biegunowości. Ale potem ponownie kondensator zostaje w pełni naładowany i nie może przepłynąć dalszy prąd.
Wydaje mi się, że jeśli przepuścisz prąd przemienny przez kondensator, wydarzy się jedna z dwóch rzeczy. Jeśli okres fali jest dłuższy niż czas pełnego naładowania kondensatora, kondensator będzie spędzał większość czasu w pełni naładowany, a zatem większość prądu zostanie zablokowana. Ale jeśli okres fali jest krótszy, kondensator nigdy nie osiągnie stanu pełnego naładowania i większość prądu przejdzie.
Zgodnie z tą logiką pojedynczy kondensator sam w sobie jest doskonale dobrym filtrem górnoprzepustowym.
Więc ... dlaczego wszyscy nalegają, że musisz mieć rezystor, aby stworzyć działający filtr? czego mi brakuje?
Rozważmy na przykład ten obwód z Wikipedii:
Co do diabła tam robi ten rezystor? Z pewnością wszystko to powoduje zwarcie całej mocy, tak że żaden prąd nie dociera na drugą stronę.
Następnie rozważ to:
To trochę dziwne. Kondensator równolegle? Cóż ... Przypuszczam, że jeśli uważasz, że kondensator blokuje prąd stały i przepuszcza prąd przemienny, oznaczałoby to, że przy wysokich częstotliwościach kondensator zwiera obwód, uniemożliwiając przejście energii, podczas gdy przy niskich częstotliwościach kondensator zachowuje się tak, jakby nie tam. Byłby to więc filtr dolnoprzepustowy. Nadal nie wyjaśnia losowego rezystora, bezużytecznie blokując prawie całą moc na tej szynie ...
Oczywiście ludzie, którzy projektują takie rzeczy, wiedzą coś, czego ja nie wiem! Czy ktoś może mnie oświecić? Próbowałem z artykułu w Wikipedii na temat obwodów RC, ale mówi tylko o wielu transformatach Laplace'a. Fajnie, że możesz to zrobić, staram się zrozumieć fizykę. I zawodzi!
(Podobne argumenty do powyższego sugerują, że cewka sama w sobie powinna zrobić dobry filtr dolnoprzepustowy - ale znowu cała literatura wydaje się ze mną nie zgadzać. Nie wiem, czy warto to zadać osobne pytanie.)