Pracuję nad bardzo nierówną awarią silnika (nie jestem projektantem). Posiadamy zwiniętą armaturę, która jest przełączana przez MOSFET-y mocy. Są one napędzane przez sterownik FET z biegunem totemowym FET. Dlatego gdy sterownik jest wyłączony, brama FET mocy pływa. Tak, wiem. Zły wybór projektu. Właśnie sprzątam bałagan.
Po stronie stojana silnika znajduje się triak i obwód napędowy sterowany mikroprocesorem. Po podłączeniu silnika linia napędowa unosi się, ponieważ mikroport jest naprężony aż do zakończenia rozruchu. Ponieważ ta linia portu wchodzi w bramę AND i unosi się, kończy się na niej około 5 cykli prądu przemiennego o wystarczającej amplitudzie, aby wystrzelić bramę i ten triak. To nakłada około 3-5 pół cykli linii na stojan, z pikami do 100A w zależności od impedancji źródła. Tak. Kolejny błąd w projekcie - powinien był zostać rozebrany.
Problem - nie zdarza się to często, podobnie jak awaria zasilania MOSFET. Spośród setek silników mieliśmy trzy awarie, w których FET-y zwarły odpływ i przejście do źródła. Pytanie - próbuję zdecydować, czy ta seria skoków prądu (które indukują napięcie na zworę - a stosunek zwojów wynosi 1: 1) jest prawdopodobnie podejrzana, biorąc pod uwagę źle zaprojektowany obwód MOSFET mocy. Tranzystory MOSFET znajdują się w poprzek uzwojenia twornika. Kiedy silnik ulega awarii, nie ulega awarii podczas pracy. Wygląda na to, że zawiedzie, gdy tylko go włączysz. Moje dowody są poszlakowe - jak dotąd nie byłem w stanie wymusić awarii. Ale ogromny wzrost liczby wtyczek, rzadkość niepowodzenia i trudność jego zduplikowania wydają się na to wskazywać. Jeśli idę złą ścieżką, muszę wiedzieć i wiedzieć, dlaczego. Wygląda na to, że może uszkodzić FET, ale ja ”
W tej chwili uruchamiam kilka silników, korzystając ze sterownika PLC, aby mieć je na oku. Planuje się cyklicznie aż do awarii, zastosować poprawki projektowe i uruchomić ponownie. Chyba że dostanę błysk geniuszu.