W odpowiedzi na inne pytanie przeczytałem, że źle jest zwierać kondensatory elektrolityczne. Dlaczego? Co się stanie, jeśli to zrobię?
W odpowiedzi na inne pytanie przeczytałem, że źle jest zwierać kondensatory elektrolityczne. Dlaczego? Co się stanie, jeśli to zrobię?
Odpowiedzi:
Kondensatory elektrolityczne mogą zostać trwale uszkodzone przez nadmierne prądy szczytowe, które na pewno wystąpią podczas zdarzeń zwarciowych. Powodem jest to, że (a) rezystancja wewnętrzna spowoduje chwilowe, ale duże rozproszenie mocy (ciepło!) I (b) dystrybucja prądu szczytowego w kondensatorze nie będzie równomierna na dużej powierzchni folii aluminiowej i mogą wystąpić gorące punkty. Elektrolit może parować wzdłuż tych małych stref i może również dojść do uszkodzenia izolującej warstwy tlenku glinu.
Jeśli masz szczęście, pojemność nieco się zmniejszy lub górna część puszki może zmienić swój kształt na coś w rodzaju kopuły. Jeśli masz pecha, czapka może się nie powieść i trochę się nagrzeje (i ostatecznie wybuchnie).
Przy bardzo dużych prądach, np. Podczas incydentów rozruchowych w głównych nasadkach przełączających zasilaczy, można faktycznie poczuć, w jaki sposób nasadki nagrzewają się w niezdrowy sposób (nie dotykaj obwodów pod napięciem ani naładowanych nasadek !!!). Takie zdarzenia rozruchowe mogą być postrzegane jako przeciwieństwo stanu zwarcia, tylko że prąd płynie w przeciwnym kierunku („do czapki”).
BTW: Dotyczy to również innych kondensatorów, takich jak ceramika. Widziałem też, jak ceramika eksploduje, kiedy zostały poddane gwałtownym wyładowaniom. Ceramiczny materiał dielektryczny zmienia swój kształt tylko nieznacznie, gdy zmienia się pole elektryczne. Jeśli stanie się to szybko, może powstać wystarczająca siła, aby kondensator mógł wybuchnąć. Kondensatory dyskowe wytrzymają pewne nadużycia, ceramiczne kondensatory wielowarstwowe (MLCC) są dość wrażliwe.