Ta statystyka z 2002 r. Mogła być nieco zaskakująca, ale nie była to jakaś dwa faktoidy z USAT Today. Autor był kiedyś redaktorem Raportu Mikroprocesorowego.
Jeśli przypomnisz sobie technologię i ceny z połowy lat 90. (kiedy podjęto wiele decyzji projektowych mających wpływ na wolumeny na początku 2000 roku), wiele wbudowanych aplikacji było prostych i dobrze pasowało do procesorów 4-bitowych i 8-bitowych. (Do licha, nadal obowiązuje to w przypadku większości „niewidocznych” procesorów w użyciu - takich jak termostat LCD, kuchenka mikrofalowa lub inteligentna ściemniana lampa kopułkowa w samochodzie.)
Problem z 16-bitowymi i 32-bitowymi procesorami polegał wtedy na tym, że zapewnienie im pamięci było niepotrzebnie droższe. Pamięć RAM nie była wtedy tania. A szersza pamięć RAM była znacznie droższa przy tej samej pojemności. (W rzeczywistości wczesne komputery PC były quasi-16-bitowymi urządzeniami. Posiadały 8-bitową magistralę pamięci zewnętrznej.)
Szybko do przodu do tej dekady, a jedną kluczową zmianą jest to, że nowsze wbudowane procesory mają mnóstwo wbudowanej pamięci RAM; w dużej mierze dzięki ulepszonym procesom półprzewodnikowym.
Bez kary zewnętrznej RAM równie łatwo jest pobrać 32-bitowe procesory w celu uzyskania nowego projektu. A woluminy są tam, że nie płacisz dużo więcej za 32-bit. W rzeczywistości, jeśli chodzi o bang-per-buck, starsze 8-bitowe procesory są okropne dla nowych projektów. I nawet nie wyobrażam sobie, aby ktokolwiek dzisiaj zawracałby sobie głowę kartami danych dla 4-bitowego procesora.
Czy więc zginęły 4-bitowe procesory? Biorąc pod uwagę, że nawet procesory z miękkim rdzeniem są 8-bitowe, powiedziałbym, że tak. Zabawne pytanie brzmi dzisiaj: jaki jest podział na 8-bitowy, 32-bitowy i 64-bitowy.
Powracając do pierwotnego pytania - widziałem w „rocznikach procesorów”, które szczegółowo przedstawiały ofertę procesorów różnych producentów - i były one podzielone na grupy według wielkości bitów procesora i tego, czy były to MCU, czy CPU. Ostatnio nie widziałem żadnej z tych rzeczy - myślę, że na rynku jest dziś znacznie więcej graczy, wielu z azjatyckich firm, które mają niewielką lub żadną obecność handlową w USA. Dodatkowo, „procesory” mogą być ukryte w środku FPGA, więc ciężko je policzyć.