Na mojej lekcji makroekonomii nasz profesor pokazał przykład wprowadzenia karty kredytowej. Mówi, że zmniejszy to pieniądze, które ludzie są skłonni zatrzymać, a tym samym zwiększy prędkość pieniędzy. Ale dlaczego to prawda? Mam na myśli, chociaż wydaje się, że karta kredytowa jako nowy sposób płatności sprawia, że czujemy, że nie trzymamy dużo pieniędzy, ale firma wydająca karty kredytowe faktycznie płaci za nie za pomocą depozytów. Tak więc pieniądze, które ludzie trzymają, w rzeczywistości się nie zmieniły, ponieważ chociaż konsumenci przechowują mniej gotówki lub depozytu, banki oferujące kartę kredytową będą musiały posiadać więcej gotówki lub depozytu, aby za to zapłacić. Myślę więc, że twierdzenie, że prędkość pieniędzy wzrasta, jest fałszywe. Czy mam rację?