Proporcjonalny podział jest rodzajem sprawiedliwego podziału, w którym zasób jest podzielona między partnerów z subiektywnych wycenach, a każdy partner otrzymuje udział, który jest wart dla niego co najmniej 1 / n o łącznej wartości zasobów.
Ta definicja ma charakter kardynalny: opiera się na założeniu, że każdy partner ma funkcję wartości liczbowej, która jest unikalna aż do skalowania.
Załóżmy, że wszystko, co wiemy o partnerach, to to, że mają oni porządek relacji preferencji. Czy istnieje naturalny sposób zdefiniowania pojęcia proporcjonalności w tym przypadku?
Sam pomyślałem o kilku możliwościach, ale chciałbym wiedzieć, czy coś takiego zostało już zrobione w literaturze.