Czy bilety na skalpowanie są szkodliwe?


11

IMHO, skalpowanie biletów nie różni się od legalnego arbitrażu, chyba że zmanipulowany .

Iirc, arbitraż zwiększa nadwyżkę, a utrudnianie skalpowania wyznacza pułap ceny, który prowadzi do utraty deadweight lub coś w tym rodzaju.

Dlaczego więc niektóre państwa zakazują skalpowania biletów?

Zakładam, że takie państwa uważają, że istnieje pewna odczuwalna szkoda dla ich gospodarki. O dziwo, po co bilety? Dlaczego nie torby, ubrania lub telefony?

Odpowiedzi:


15

Jest dobry odcinek Planet Money na temat skalpowania biletów; Polecam to.

Powód zakazu skalpowania biletów nie ma nic wspólnego ze szkodą ekonomiczną, a wszystko, co wiąże się z udostępnieniem sztuki (lub sportu, cokolwiek) ludziom bardziej skromnymi środkami. Weź pod uwagę fakt, że artyści mogliby, gdyby chcieli, po prostu sprzedać wszystkie miejsca na swoje występy, przechwytując nadwyżkę i wykluczając firmy z rynku. *

Gdyby jednak tak zrobili artyści, wiele osób nie byłoby stać na występy popularnych artystów. Wielu artystów (odcinek Planet Money na przykładzie Kid Rock) chce się upewnić, że ich fani mają rozsądny udział w imprezie, co oznacza, że ​​chcą wycenić bilety na niskim poziomie ... ale to jedyny sposób, aby to zadziałało jest, jeśli odsprzedaż jest nielegalna.

Sugeruje się, że artyści (to samo dotyczy drużyn sportowych) mogą odnieść korzyści z udostępnienia fanom tanich biletów z dwóch powodów: ponieważ planują sprzedawać rzeczy ludziom, kiedy będą w środku, i ponieważ fan-artysta związek ma nadzieję, że nie jest to jednorazowa transakcja. Chodzi o to, że fani, którzy mogą uczestniczyć w okazjonalnym programie, będą bardziej skłonni do kupowania nagrań, towarów i biletów w przyszłości, zapewniając długofalowe wsparcie, które może utrzymać wykonalność artysty przez wiele lat.

Ci, którzy nie doceniają swoich fanów, mogą paradoksalnie czerpać większe zyski niż ci, którzy maksymalizują cenę każdego biletu. Jest to strategia podobna do strategii stosowanej przez przedsięwzięcia takie jak kasyna i statki wycieczkowe, które uderzają w ceny biletów wstępu, ale zarabiają pieniądze, gdy klienci są w środku. Organizatorzy koncertów mogą obciążyć wszystko, od sprzedaży piwa po koszulki, a korzyści wynikające z tanich biletów mogą znacznie wzrosnąć w miarę upływu lat, gdy powracają lojalni fani.

* W przeważającej części - istnieje pewna ilość odsprzedaży, która jest rodzajem tarcia, co wynika z faktu, że ludzie nie są w stanie uczestniczyć w pokazie i rozładowywać biletów, więc nie jedzą pełnych kosztów itp.


Zobacz ten post na blogu, aby uzyskać więcej kont artystów, którzy nie chcą, aby oszukano
Wszechobecny

1
Jeśli artyści chcą sprzedawać rzeczy klientom, kiedy będą w środku, nie rozumiem, dlaczego nie chcieli wybierać najbogatszych fanów jako klientów.
FooBar,

Porównanie z kasynami się nie sprawdza: dodatkowe miejsca w kasynach (lub tworzenie dodatkowych miejsc / powierzchni w kasynie) jest tanie, podczas gdy to samo nie dotyczy ograniczonej przestrzeni na stadionie dla danego artysty.
FooBar,

@FooBar Nie chodzi o możliwość zwiększenia wydajności dla większej liczby klientów (co zresztą zawsze ma marginalny koszt), chodzi o ryzyko nadwyżki mocy produkcyjnych. Jeśli wstęp do kasyna jest zbyt wysoki, kończą się pustymi miejscami, które nie biorą pieniędzy, ale nadal kosztują czynsz za podłogę, ochronę personelu itp. dodatkowy zysk z wynajmu drzwi nie pokrywa tej straty. To samo może dotyczyć koncertu: utrata sprzedaży towarów przez fanów wyceniających rynek poza rynkiem przeważa utratę przychodów z biletów z powodu dyskontowania biletów.
IMSoP,

1
@BCLC Dokładnie. A stwierdzenie IMSoP o nadmiernym ryzyku również nie wydaje mi się zbyt wiarygodne, chyba że uważasz, że bogaci ludzie mniej dbają o swoje (droższe) bilety, że są bardziej skłonni niż biedni ludzie porzucić swoje bilety.
FooBar

2

Będę wyglądał bardziej uogólniony po stronie producenta.

  • Albo producent chce zastosować dyskryminację cenową, aby zmaksymalizować własne zyski. W takim przypadku wcześniejsze bilety mogą być tańsze, a później kupione bilety są droższe. Następnie wszystko, co robią skalery biletów, zbiera nadwyżkę producenta. Byłoby to podobne do ucznia kupującego przedmioty ze zniżką dla studentów, a następnie sprzedającego za pełną cenę.
  • Lub producent ma kilka alternatywnych powodów, by nie robić wyżej wymienionych: rezygnuje z zysków, aby osiągnąć alternatywne cele. Na przykład, jak wspomniano w lekceważeniu, może być zainteresowany przekazaniem wielu klientom pomysłu, że stać ich na bilet (z dowolnego powodu). W takim przypadku skaler biletów uniemożliwił to producentowi, skutecznie ponownie czerpiąc nadwyżkę producenta.

tl; dr: Bez względu na to, jak na to spojrzysz, skalpery biletów odciążają producentów i zbierają nadwyżkę producentów.

Komentarz boczny: To, że coś jest arbitrażem, nie oznacza, że ​​jest to dobre dla gospodarki. Dlatego też uznanie czegoś za arbitraż nie jest podstawą do legalizacji


1
Ale, aby odgrywać rolę adwokata diabła, istnieje wiele rzeczy, które ludzie robią na innych rynkach, które zmniejszają nadwyżkę producentów - na przykład zakładanie konkurencyjnej firmy. Daleko od zakazu takich praktyk, aktywnie je zachęcamy. Dlaczego ochronę nadwyżki producenta należy uznać za uzasadniony cel polityki w tej konkretnej branży? Czy uważasz, że dzieje się tak, ponieważ uważamy, że proces skalpowania jest wystarczająco kosztowny, aby zrównoważyć wzrost wydajności, czy masz inne uzasadnienie?
Wszechobecny

@Ubiquitous Wprowadzenie konkurencji zwiększa nadwyżkę konsumenta. To? Nie tak bardzo. Być może do pewnego stopnia konkurencyjne skalpery biletów obniżą ceny gier końcowych, ale nie sądzę, że są one zawsze tańsze niż cena aukcji.
FooBar,

Gdyby skalpowanie zostało zalegalizowane, swobodny dostęp do rynku skalpowania powinien wyeliminować nadmierne zyski, o które wszyscy się tak martwią. Zobacz też tutaj konto odsprzedaży biletów poniżej wartości nominalnej, które prawdopodobnie zapobiegają przepisom dotyczącym skalpowania: cheaptalk.org/2013/01/30/anti-scalping .
Wszechobecny

@ Wszechobecna moja mikro teoria jest nieco zardzewiała, ale czy zwykle nie poprawia się konkurencyjność? [Być może jest to osobne pytanie]. Przynajmniej zwiększa produkowaną ilość. Nie widzę też, żeby to się tutaj działo. Więc wszystko, co się dzieje, to redystrybucja nadwyżki, ale nie jej wzrost.
FooBar,

2

Mam wrażenie, że fakt, że „skalpowanie biletów” jest uważane za nielegalne (lub przynajmniej ograniczone) w wielu częściach świata, może być spowodowane następującymi przyczynami:

A) transakcyjna: Bilet ma do konsumentów cenę wydrukowaną na nim . Oznacza to, że dostawca usługi ogłosił / zobowiązał się do ceny, za którą jest skłonny świadczyć usługę / produkt. Stwarza to inne ramy transakcyjne niż te, w których poprzez zaprojektowanie rynku działa w stylu aukcyjnym lub targowym. W wielu miejscach odsprzedaż takich produktów po cenach wyższych niż drukowane jest prawnie uważana za naruszenie praw konsumentów, nawet jeśli tylko pośrednio , ponieważ w takich przypadkach należy przynajmniej wyraźnie ujawnić również cenę nominalną (tj. sprzedawca powinien „krzyczeć” coś w stylu „Sprzedaję bilet o wartości nominalnej 10 USD za 13 USD”). Czy kiedykolwiek słyszałeś takie ogłoszenie?

B) Podatek: W wielu przypadkach osoby zajmujące się sprzedażą biletów nie są oficjalnymi hurtownikami (którzy w każdym przypadku kupiliby bilety po cenach niższych niż nominalne, a następnie odsprzedawali je po cenie nominalnej), ale raczej niezgłoszeni przedsiębiorcy kupujący bilety po cenie nominalnej, jak gdyby byli konsumentami, i licząc na nadmierny popyt, aby sprzedawać je po wyższych cenach w transakcjach bez recepty.

C) Etyka: Chociaż wydarzenia nie mogą być uważane za krytyczne dla życia, mają silny element „psychologicznego / emocjonalnego” (tj. Nieracjonalnego) pożądania. Kiedy ktoś liczy na taki aspekt, aby sprzedawać po cenie wyższej niż faktyczny dostawca przedmiotu / usługi pożądania, w wielu okolicznościach kulturowych jest on często uważany za „wyzysk”. Chociaż z punktu widzenia ekonomii jest to po prostu rozliczanie rynku, nie powinniśmy zapominać, że to, jak ekonomia postrzega świat, niekoniecznie musi być takie, jak etyka społeczna (lub ideały), chociaż: Żadna strona trzecia nie zmusza uczestników wydarzeń do jeśli chodzi o to wydarzenie, społeczeństwa zwykle uważają nabywcę kierującego się takimi pragnieniami za „mającego prawo do ochrony przed wszelkimi negatywnymi skutkami ubocznymi własnych pragnień”

Interesujący artykuł / przegląd sprawy, z kilkoma przykładami dotyczącymi regulacji przeciwdziałania skalpowaniu biletów w USA można znaleźć tutaj . W artykule omówiono również podstawowe obawy / poglądy, które wydają się prowadzić do takich zasad i przepisów.

Wydaje się, że skalpowanie biletów jest traktowane jako szczególny przypadek skalpowania i ma swoje własne ustawodawstwo.


1
„W wielu miejscach odsprzedaż takich produktów po cenach wyższych niż drukowane jest prawnie uważana za naruszenie praw konsumentów”. - legalnie ? Czy mogę pozwać stację benzynową za sprzedaż herbaty z Arizony (z nadrukowanym przez producenta „99c”) za więcej niż dolara?
Random832

1
To bardzo zaskakujące i myślę, że ta odpowiedź wymaga listy przykładów z cytatami. W szczególności, jeśli twierdzi się, że jest to ogólne prawo zezwalające producentom na egzekwowanie maksymalnych cen detalicznych, a nie specjalne, które mają zastosowanie tylko do biletów na imprezy (ponieważ wiele jurysdykcji ma przepisy specjalnie ukierunkowane na skalpowanie)
Random832

2
Dlaczego ta „podstawowa ochrona konsumenta”? Nie masz prawa w ogóle sprzedawać ci produktu , nie mówiąc już o określonej cenie. Nie jesteś wprowadzany w błąd co do tego, za jaką cenę możesz go kupić (chyba że produkt jest na wystawie z widoczną ceną drukowaną). Prawo to, o ile istnieje i tam, gdzie istnieje, daje producentom i innym producentom prawo do egzekwowania swojej woli pośredników, a nie konsumentów.
Random832 17.07.15

1
@ Random832 Re: ostatni komentarz. Ale dokładnie bilety „na wystawie z widoczną wydrukowaną ceną”. To samo dotyczy wielu innych produktów. I rzeczywiście, w przypadku wielu produktów duzi producenci narzucają politykę cen konsumenckich , pomimo pośredników. Zauważ też, że moja odpowiedź zawiera pewne „powody, dla których” - nie ocenia to, jakie są konsekwencje ani czy te przyczyny są „uzasadnione”.
Alecos Papadopoulos,

1
Naprawdę uważam, że potrzebujesz cytatu pokazującego, jakie jurysdykcje uważają za nielegalne sprzedawanie jakiegokolwiek produktu (tj. Nie tylko biletów na imprezy, ponieważ takie przepisy nie byłyby oparte wyłącznie na tym, że ma wydrukowaną cenę) po cena wyższa niż pierwotnie wydrukowana na nim przez producenta.
Random832,
Korzystając z naszej strony potwierdzasz, że przeczytałeś(-aś) i rozumiesz nasze zasady używania plików cookie i zasady ochrony prywatności.
Licensed under cc by-sa 3.0 with attribution required.