Pracownicy sprzedają swoją pracę za wynagrodzenie. Jeśli masa krytyczna pracowników zbierze się i zażąda wyższych wynagrodzeń, dlaczego nie jest to to samo, co masa krytyczna kupców nielegalnie ustalających cenę jakiegoś towaru?
Czy nie można uznać, że silny związek ma nielegalny monopol na pracę?