W podręczniku Jehle i Reny (który powinienem dodać, że nie przeczytałem wiele poza kilkoma interesującymi sekcjami), udowodniono twierdzenie, że zawsze istnieje (mieszana) równowaga Nasha w skończonych grach strategicznych. Książka zakłada, że wszyscy gracze mają taką samą liczbę dostępnych akcji, ale nietrudno wyobrazić sobie, jak można to rozszerzyć na przypadek, w którym nie jest to prawdą.
Interesuje mnie jednak to, czy jest to rozszerzenie na gry, szczególnie te, w których mogą istnieć nieskończone możliwości wyboru. Na przykład wyraźnie nie ma równowagi w grze, w której gracz wygrywa, wybierając najwyższą liczbę, ale jeśli mamy na przykład tę samą grę, ale gdzie liczba musi znajdować się w przedziale (lub dowolnym przedziale który zawiera górną granicę), najlepsze funkcje odpowiedzi „zbiegają się”. Podobnie podejrzewałbym również, że w modelach konkurencji muszą istnieć „dobrze wychowane” funkcje kosztów i popytu, aby uzyskać „dobre” wyniki.
Jako takie mam dwa pytania:
Czy istnieje jakieś dobrze zdefiniowane ustawienie, w którym gra z nieskończonymi wyborami strategii będzie miała równowagę Nasha?
Jaka byłaby dla tego odpowiednia lektura?