Nie bierzesz pod uwagę, że dzisiejszy samochód za 23 000 USD może nie być tym samym samochodem, co 20 lat temu, lub że koszty jego produkcji mogą nie być takie same.
Podczas gdy „koszyk towarów”, o którym mówi inny użytkownik, zawiera proste przedmioty, takie jak ryż, mydło, koszulki i młoty, samochód jest bardzo kiepskim produktem do mierzenia inflacji ze względu na jego złożoność. Wchodzą w to setki części i setki różnych rodzajów materiałów. W grę wchodzi wiele dziesiątek różnych surowców. Zaangażowanych jest wiele rodzajów nakładów pracowniczych, a prawdopodobnie tysiące różnych indywidualnych dostawców wnosi wartość dodaną po drodze, zanim kupisz samochód.
Dzisiejszy samochód za 23 000 $ jest prawdopodobnie wykonany z tańszych materiałów. 20-letni Camry dzisiaj prawdopodobnie wydaje się tani-o w porównaniu do zupełnie nowego, ale w tym czasie zupełnie nowy Camry w tym punkcie cenowym 20 lat temu prawdopodobnie czuł się całkiem przyzwoity w porównaniu do innych Camrysów w niższej wersji poziomy i inne samochody w niższych punktach cenowych. Z drugiej strony dzisiejszy Camry o wartości 23 000 USD wydaje się tani-o w porównaniu do wysokiej jakości wykończenia Camry i w porównaniu do innych samochodów w wyższych cenach z większą ilością materiałów premium.
To jeden czynnik. Innym jest, że dzisiejsze samochody są produkowane z 20-letnią poprawą wydajności produkcji. Dlatego nawet przy 20-letnich udoskonaleniach technologicznych, które sprawiają, że dzisiejszy Camry jest bardziej zaawansowanym samochodem niż 20-letni, wciąż jest tańszy, ponieważ znaleziono tańsze sposoby automatyzacji produkcji.
Takie produkty to naprawdę bardzo złe rzeczy do oceny inflacji. Dzisiejsze telefony kosztują mniej więcej tyle samo, co te sprzed 10 lat (w nominalnych dolarach), ale są zdecydowanie o wiele droższe za te pieniądze. Coś dzisiaj z pięcioma milionami razy większą niż moc obliczeniowa czegoś, co 60 lat temu zajęło przywileje kongresowe, kosztuje pięć milionów milionów więcej niż ten system dinozaurów.
Na pozór pewne rzeczy działają wbrew trendowi inflacyjnemu, ale tak naprawdę nic nie mówią o inflacji.