Zainteresowałem się tym, bo mijałem listę krajów o zerowym zadłużeniu. Zadłużenie kraju wydaje się ważną sprawą, ale dla takiego ekonomisty jak ja nie do końca rozumiem konsekwencje zadłużenia kraju.
Więcej podatku? Mniej postępów? Eksport jest bardziej potrzebny?
Jaką różnicę ma dla zwykłego obywatela, jeśli jego kraj ma dług lub nie ma długu?