Dlaczego PKB nie spada nawet wtedy, gdy oszczędzamy na naszych dochodach?


Odpowiedzi:


0

„PKB” oznacza „ produkt krajowy brutto ”. Mierzy wygenerowany dochód przed każdą alokacją oszczędzającą zużycie. Innymi słowy, aby móc oszczędzać, musisz najpierw wygenerować produkt / dochód, a następnie zdecydować się na oszczędzanie. Oszczędności nie wpływają więc na poziom już utworzonego dochodu, ponieważ jest on jego częścią. Archetypową zamkniętą gospodarkę bez pożyczek charakteryzuje tożsamość

Y=GDP=C+I=C+S

Kiedy patrzymy na to z perspektywy wydatków, zasadniczo rozważamy różne sposoby wykorzystania dochodu (iw tym sensie użycie terminu „wydatki” może być nieco mylące). A oszczędności to także sposób na wykorzystanie twojego dochodu (gdzie „wykorzystanie” ma szersze znaczenie niż „wydawanie”).


Jak I = S w powyższym równaniu? Jeśli anulujemy C (zużycie) po obu stronach.
saurav1405,

W konkretnym archetypowym modelu abstrakcyjnym oszczędności równa się inwestycjom budowlanym. Ale nawet gdyby ktoś chciał rozważyć „gromadzenie” (tj. Oszczędności, które są utrzymywane bez oprocentowania), nie zmieniłoby to faktu, że tworzenie PKB jest na pierwszym miejscu, a potem decyzje o alokacji.
Alecos Papadopoulos,

PKB w przyszłym roku powinien się zmniejszyć, jeśli ludzie zaoszczędzą w tym roku pieniądze, ponieważ popyt będzie mniejszy niż podaż, a dodatkowe towary będą przechowywane jako zapasy, dlatego firmy będą wytwarzać mniej w przyszłym roku, a tym samym mniej PKB
saurav1405

@ saurav1405 Twój komentarz wyraźnie wprowadza aspekt międzyokresowy, który był całkowicie nieobecny w twoim pytaniu. W przypadku nowego i innego pytania (na które powinieneś otworzyć tutaj nowy wątek, a nie edytować go), czy dzisiejsze oszczędności obniżą PKB jutro, odsyłam do standardowej (i empirycznie zweryfikowanej) teorii wzrostu.
Alecos Papadopoulos,
Korzystając z naszej strony potwierdzasz, że przeczytałeś(-aś) i rozumiesz nasze zasady używania plików cookie i zasady ochrony prywatności.
Licensed under cc by-sa 3.0 with attribution required.