Biorąc pod uwagę następujący niestochochistyczny problem planowania ze skończonym horyzontem: Odkryłem, że aby warunki pierwszego rzędu były konieczne i wystarczające, muszę dodać tzw. warunek braku gry Ponzi , tj.
Warunek ten, o ile jest napisany znakiem równości, można interpretować jako chęć nieprzechowywania kapitału pod koniec życia. I to jest ta sama interpretacja tak zwanego warunku poprzeczności .
Czy zatem słuszne jest interpretowanie warunku braku gry Ponziego jako wersji warunku skończonej horyzontalności? Jeśli nie, jaka jest między nimi różnica?