Dlaczego prawdziwa mediana dochodów gospodarstw domowych jest w stagnacji?


18

Ten obraz pokazuje rzeczywistą medianę dochodu gospodarstwa domowego w USA.

Dochód gospodarstwa domowego w USA z prawdziwych mediów

Wydaje się to niezwykłe ze względu na brak wzrostu w ciągu ostatnich 20 lat. Było to przedmiotem wielu debat politycznych (wokół ruchów „1%” i „okupują Wall Street” itp.), Ale interesuje mnie bardziej obiektywna analiza ekonomiczna tego zjawiska.

Biorąc pod uwagę, że ludzie są lepiej wykształceni i pracują z lepszą technologią (co powinno zwiększyć ich produktywność) oraz że realna gospodarka wzrosła bardziej ogólnie, jakie teorie ekonomiczne mogą wyjaśnić brak wzrostu rzeczywistej mediany dochodu gospodarstwa domowego?


Jedną rzecz do rozważenia - wydatki rządowe są zwykle obliczane jako plus do PKB. Zasadniczo oznacza to, że są one liczone dwukrotnie, więc rosnący rząd zwiększy wskaźniki PKB, ale nie rzeczywiste dochody ludzi. Nie porównałem wzrostu PKB w USA ze wzrostem wydatków rządowych, ale może to być interesująca droga badawcza. Gdyby prywatna firma robiła coś takiego, IRS byłby bardzo zainteresowany, rozumiem ...: D
Luaan

3
Dlaczego używacie dochodu gospodarstwa domowego zamiast dochodu indywidualnego do zbadania tego pytania? Dochody gospodarstw domowych nieznacznie wzrosły w ciągu ostatniej dekady, ale znacznie wyższy odsetek tych gospodarstw domowych ma dwóch pracujących dorosłych zamiast jednego. I jak już wywnioskowałeś, zmiana składu i wielkości gospodarstwa domowego powoduje historyczny zamęt. Dlaczego nie w jaki sposób indywidualna mediana dochodu uległa zmianie w ciągu ostatnich dziesięcioleci, szczególnie w przypadku mężczyzn? A dlaczego nie wziąć pod uwagę, ile więcej przeciętny pracownik płaci za mieszkanie, niż 40 lat temu?

Ze względów praktycznych rząd skurczył się w ciągu ostatnich 20 lat, więc trudno sobie wyobrazić, że o to właśnie chodzi.
Fix.B.

Odpowiedzi:


19

Uważam twoje pytanie za bardzo interesujące. Metryka mediany dochodu gospodarstwa domowego jest również wykorzystywana przez innych w celu uzasadnienia istnienia nierówności dochodów: https://en.wikipedia.org/wiki/Income_inequality_in_the_United_States#Causes

Wydaje się jednak, że stagnacja to nie tylko mediana, ale także środek :

Średnia vs. mediana

(Użyłem rodziny zamiast dochodu gospodarstwa domowego, ponieważ nie mogłem znaleźć szeregów czasowych dla średniego dochodu gospodarstwa domowego).

Jeśli problemem była tylko nierówność, średni dochód powinien nadal rosnąć.

Myślę, że istnieje kilka powodów, dla których mediana dochodów gospodarstw domowych wydaje się stagnować.

Po pierwsze, uważam, że widoczny jest trend wzrostowy, który tylko w niewielkim stopniu jest maskowany przez kryzys finansowy z 2008 roku. Przyznaję, że ten trend jest nadal mniejszy niż wzrost wydajności. Dlaczego mediana dochodu gospodarstwa domowego rośnie wolniej niż wcześniej, wciąż pozostaje pytaniem.

Myślę, że problem powstaje, ponieważ ani liczba gospodarstw domowych, ani ich rozkład nie jest stały.

Zmieniająca się wielkość gospodarstw domowych

Jedną rzeczą, która moim zdaniem ma wpływ, jest to, że średnia wielkość gospodarstwa domowego zmniejszyła się w okresie, na który patrzysz .

wprowadź opis zdjęcia tutaj

(Miałem problem z otwarciem plików xls Biura Spisu Powszechnego .)

Tak więc, chociaż całkowity dochód gospodarstwa domowego faktycznie wzrósł, jest on teraz podzielony między liczniejsze, mniejsze gospodarstwa domowe, dzięki czemu zarówno średnia, jak i mediana są mniejsze.

Zmieniający się skład siły roboczej w USA

Innym powodem może być imigracja. Według tej strony(Nie wiem, czy statystyki są wiarygodne, na stronie jest wiele linków, które uważam za tendencyjne politycznie) średni dochód imigrantów jest niższy niż średni dochód „rodzimy”. Nic dziwnego, imigranci potrzebują czasu na dostosowanie i zbudowanie sieci społecznościowych niezbędnych do znalezienia dobrej pracy. W zależności od używanej miary produktywności może to oznaczać, że podczas gdy wydajność w danej branży rośnie, wzrasta także waga branż o niskiej wydajności. Tym samym imigracja może zmniejszyć średni i średni dochód. Zauważ, że nie oznacza to nic o wpływie imigracji na dobrobyt „tubylców”. Nie twierdzę, że mediana dochodu gospodarstwa domowego „tubylców” jest zwiększona lub zmniejszona, zwracam uwagę, że wagi użyte w obliczeniach zmieniają się.


1
Świetna odpowiedź densp. W szczególności kwestia zmniejszenia wielkości gospodarstwa domowego jest czymś, co całkowicie przeoczyłem i doskonałym przykładem tego, jak statystyki mogą wprowadzać w błąd, jeśli nie poświęcisz czasu na zastanowienie się nad tym, co ci mówią.
Wszechobecny

rzeczywiście świetna odpowiedź. sqft mieszkaniowy jest jednym ze wspaniałych przykładów tego, jak „rynkowy koszyk towarów” z każdym rokiem się poprawia.
James Turner

2
@denesp, gdy ktoś mówi o „prawdziwych” dochodach / cenach / itp. oznaczają ceny nominalne (normalne), które zostały skorygowane o inflację (więc starsze dolary są warte więcej niż nowsze). obliczenia korekty dokonuje się poprzez porównanie ceny nominalnej „rynkowego koszyka towarów” z roku na rok i przy założeniu, że oba koszyki mają tę samą wartość. jednak kiedy przeszliśmy z kaset na płyty CD, koszyk rynkowy stał się lepszy. podobnie, gdy ludzie kupują większe domy, mediana ceny domu rośnie, nie z powodu inflacji, ale będzie mierzona jako inflacja.
James Turner

1
Ma to sens podczas recesji, że ludzie odkładają się z czasu przeprowadzki i założenie nowych gospodarstw domowych
odnotowuje

1
Rzeczywista mediana dochodu osobistego wzrosła szybciej niż dochód gospodarstwa domowego, co potwierdza hipotezę wielkości gospodarstwa domowego. fred.stlouisfed.org/series/MEPAINUSA672N
Max Ghenis

5

Trzy punkty - jeden, który został już podniesiony znacznie lepiej przez denesp:

  1. Czy rozmiary gospodarstw domowych są takie same (odpowiedź widzimy jako nie)? Co powiesz na liczbę osób zarabiających na gospodarstwo domowe?

  2. Co z ilością towarów i usług, które te dochody gospodarstw domowych mogą kupić? Czy płace powinny rosnąć, jeśli dolar może uzyskać więcej towarów i usług dzięki technologii? Wiele osób lubi dyskutować o rosnących kosztach towarów i usług, ale jeśli porównasz dom z 1960 r. Do dzisiaj (na przykład), ilość udogodnień, które dom ma dzisiaj, jest szalona w porównaniu z 1960 r. I spodziewalibyśmy się, że koszt wzrost. Należy podkreślić, że dzięki technologii nie porównujemy jabłek z jabłkami z przeszłości do dzisiaj.

  3. Jeśli spojrzysz na statystyki, zobaczysz, że ludzie poruszają się poza kategoriami dochodów, więc może mediana pozostała taka sama, ale pozostałe poziomy rosną (FT miał wykres pokazujący inne przedziały dochodów poniżej i powyżej mediany rosną ). Biorąc pod uwagę, że jakaś konkretna osoba osiągnie 30% dochodu w pewnym momencie swojego życia (zwykle pod koniec lat 40. do wczesnych lat 60. w szczytowym okresie kariery), powinniśmy sprawdzić, czy stagnacja dochodów wystąpiła na tych poziomach, ponieważ cóż - byłby to powód do niepokoju. Średni dochód gospodarstwa domowego, który jest mniej więcej taki sam, może być normalnym wydarzeniem statystycznym (choć zmniejszenie wielkości gospodarstwa domowego wskazuje, że dochody te nie są stagnacyjne, a zatem są nieco nieprawidłowe).


Przepraszamy, ale mediana nie może pozostać taka sama, jeśli inne poziomy będą rosły. Mediana jest zdefiniowana jako poziom pośrodku innych poziomów ...
Fix.B.

Indeksy cen mają uwzględniać siłę nabywczą dolarów. To ludzie mają na myśli, powiedzmy, dolarami „2010”. Próbują sprawić, by wszystko było porównywalne. Być może jednak tak się dzieje: pomimo wysiłków statystyków wskaźniki cen nie odzwierciedlają dobrze siły nabywczej. Tak, tak, to jedna z możliwych odpowiedzi: ile kosztowało obejrzenie filmu z netfixem w 1990 roku ... nieskończona ilość pieniędzy, to było niemożliwe. 2-godzinny VH BestVideo kosztowałby Cię 10 USD w 1990 r. Teraz oglądamy może dwa miliardy godzin wideo dziennie, czyli 10 mld PKB dziennie,
niepoliczone

1

Dobrze, że w tagach umieściłeś „ekonomikę pracy” i „wynagrodzenie”.

Podstawową odpowiedzią na twoje pytanie jest to, że działania takie jak „posiadanie pracy” - w ten sposób większość gospodarstw domowych zarabia większość swojego dochodu - są po prostu coraz mniej skutecznym sposobem „zdobywania bogactwa”.

Piketty wyjaśnia to doskonale w swojej książce „Capital in the 21st Century” .

Oto bardzo dobre streszczenie autorstwa Roberta Solowa z Nowej Republiki:


0

To tylko moje podejrzenie, ale poniższe czynniki mogą być czynnikiem. Skomentuj:

Ze względu na postęp technologiczny skład siły roboczej między wykwalifikowanymi i niewykwalifikowanymi pracownikami powinien był się radykalnie zmienić w ciągu ostatnich kilku dekad. Pracodawcy będą teraz poszukiwać o wiele bardziej wykwalifikowanych i niewykwalifikowanych pracowników. Do tej pory nie analizowałem tego, ale podejrzewam, że ze względu na łatwość zdobywania wyższego wykształcenia rynek nasyca się wykwalifikowanymi pracownikami, przewyższając wzrost zapotrzebowania na wykwalifikowanych pracowników. - Ogromny wzrost frekwencji na uniwersytecie, który, jak podejrzewam, może być również spowodowany obecnym przekonaniem, że potrzebujesz dyplomu, aby zarabiać dobre pieniądze. Kilka dziesięcioleci temu uczęszczanie na uniwersytet było luksusem, postrzeganym obecnie jako warunek sukcesu.

Z powodu nadpodaży pracowników w przypadku „lepiej płatnych miejsc pracy”, które opierają się na edukacji uniwersyteckiej, średnia płaca za nich stale spada.


Przepraszam, ale to nie wszystko. Istnieje wiele dowodów na to, że nadal warto uzyskać wyższe wykształcenie: blogs.wsj.com/cio/2014/06/13/…
Fix.B.

„nie krępuj się komentować”, tak, możliwe są tutaj komentarze, ale to nie jest główna idea. StackExchange to nie forum dyskusyjne, ale witryna z pytaniami i odpowiedziami. Polecam wybrać się na wycieczkę .
clem steredenn

-1

ponieważ oficjalne opublikowane przez rząd statystyki dotyczące inflacji są tak samo sztuczne, jak wartość pieniężna, którą zamierzają zmierzyć. według tych statystyk „bochenek chleba” dramatycznie wzrósł w ciągu ostatnich 100 lat. ale realistycznie myślę, że kosztem setek dolarów byłoby uzyskanie bochenka chleba o tej samej jakości i konsystencji, co w brukowanym pieczywie „biały chleb miliona dolarów” z 1916 roku. Ten prosty codzienny przykład nawet nie zaczyna wyjaśniać cena ważnych rzeczy, takich jak farmaceutyczna penicylina.

niefortunne jest, że ludzie używają słowa „rzeczywisty” w odniesieniu do liczb skorygowanych o inflację, tak jakby byli w jakiś sposób bardziej realistyczni. życie poprawia się niemal wyłącznie dzięki postępowi technologicznemu. ten postęp sprawia, że ​​każdy jest bogatszy. zapewne w ciągu ostatnich kilku tysięcy lat bardziej przydatne było scentralizowane systemy (np. rządy i duże korporacje). mam jednak nadzieję, że w ciągu najbliższych kilkuset lat technologia będzie bardziej decentralizująca (np. internet, bitcoin itp.), która będzie bardziej korzystna dla „zwykłego człowieka”.


Ciekawa perspektywa. Nigdy nie myślałem o tym, ile kosztuje zrobienie bochenka chleba w taki sam sposób, jak wtedy. Technologia sprawiła, że ​​pszenica jest łatwiejsza w uprawie i zbiorze, a proces pieczenia - wszystko na skalę przemysłową. Sprawienie, by zrobili to „z powrotem w ciągu dnia”, rzeczywiście kosztowałoby dzisiaj DUŻO pieniędzy.
CramerTV

@CramerTV, nie sądzę, że o to mu chodziło. Wydaje się, że po prostu mówi, że indeksy cen nie uwzględniają odpowiednio poprawy jakości.
Fix.B.
Korzystając z naszej strony potwierdzasz, że przeczytałeś(-aś) i rozumiesz nasze zasady używania plików cookie i zasady ochrony prywatności.
Licensed under cc by-sa 3.0 with attribution required.