20-letni parkiet z płytek, który został polerowany i lakierowany w lutym, zaczął podnosić się z powierzchni betonu. Beton jest tak suchy, że odpada z niego pył, a jedynym źródłem wilgotności wydaje się być powietrze, które było bardzo wilgotne (60-100%) przez ostatnie kilka tygodni.
Czy można to jeszcze uratować, używając oryginalnych płytek, czy też trzeba zastąpić większy obszar nowiutkim parkietem?