Niedawno odkryłem, że moja teściowa ma sadzarkę za oknem w kuchni, która łapie spływającą z jej zlewu. Jest kałuża wody i zapach, który można teraz wykryć z drugiej strony domu. Nie jestem pewien, czy przedostaje się do / pod fundament, czy to tylko zapach.
Oprócz martwienia się o stojącą wodę; czym jeszcze musi się martwić i na co patrzy pod względem kosztów i grzywien z HOAA itp. Z tego, co wiem, tak było od ponad 2 lat! Czy to jest ok? Ja osobiście nawet nie chcę, żeby moje dzieci bawiły się na jej podwórku. Co mogę zrobić, aby to ... przyjemniej było przebywać w pobliżu?
Sadzarka jest betonową barierą, która rozciąga się około 2 stóp od domu i ma może 8 stóp długości. To jest jak korytko, a zlew / śmieci wylewa się do niego. Czy dodam kora? Chemiczne? Proszek? Wszelkie porady będą mile widziane.
Namawianie jej do hydraulika, ale ... tak. Muszę napisać gdzie indziej o pomoc. Dziękuję za Twój czas.
Merlin