Mój ganek jest w stylu wiejskim (niski do ziemi, bez balustrady) i dość wąski. Dach (metalowy) jest dokładnie tak głęboki jak pokład. Jedną z moich irytacji jest to, że gdy pada deszcz, woda spływająca z krawędzi kroplówki dachu jest często kierowana z powrotem w kierunku ganku i rozpryskuje się na krawędzi pokładu.
Planuję wkrótce wymienić deski pokładowe i zastanawiałem się nad pozostawieniem nowych desek o kilka centymetrów mniej, aby zminimalizować rozpryskiwanie. Ponieważ jednak ganek jest dość wąski, nie jest to mój ulubiony pomysł. Zastanawiałem się, czy ktoś ma jakieś sugestie dotyczące rozwiązania mojego problemu. Jedną z moich myśli było użycie jakiegoś przedłużonego brzegu kroplówki lub obróbki blacharskiej, aby odsunąć rzeczywistą linię kroplowania od domu ... ale jaki to rodzaj obróbki blacharskiej? Czy musiałoby to być zwyczajowo wygięte z płaskiego kołnierza?
Dwie notatki:
- Mieszkam w krainie ciężkich opadów śniegu, więc musi to być rozwiązanie, które może pomieścić głębokie opady śniegu zsuwające się z dachu (albo bardzo sztywne, albo bardzo elastyczne)
- pod krawędzią kroplówki znajduje się kilka cali powięzi (około 6 cali)
- Chciałbym unikać rynien, jeśli to w ogóle możliwe - inaczej nie mam problemów z drenażem.
Jestem zainteresowany utrzymaniem obecnego projektu pokładu werandy.