Dzięki tej niedawnej zamieci widzieliśmy, jak nasza lampa sufitowa przecieka wodę (powoli, około 1 kropla co 5 minut)
Wstałem na strych i zobaczyłem, że pewna ilość śniegu najwyraźniej została wydmuchana na strych przez jeden z otworów wentylacyjnych. Usunąłem około 2 garści śniegu z wierzchu izolacji, ale 2 kawałki nadal były wilgotne. Czy powinienem je usunąć? A może wkrótce wyschną? Czy są z tym jakieś problemy?
Czy powinienem też zrobić coś, aby zamknąć skrzynkę elektryczną na poddaszu?