Zauważyłem dziś wieczorem, że mój piec rozpala się, ale tak naprawdę nie wydmuchuje ciepła. Wyłączyłem termostat, aby już go nie uruchamiał, zostawił na kilka minut, a następnie podniósł z powrotem: działał dobrze i zaczął dmuchać ciepłym powietrzem. Trwało to godzinę, może dwie, potem znowu się powtórzyło.
Czy zapalnik się psuje?