Z mojego doświadczenia w malowaniu własnego domu przez ponad 50 lat szlifuję tylko w razie potrzeby, to znaczy, gdy farba jest luźna lub powierzchnia jest błyszcząca. Właśnie przemalowałem trochę wykończenia w moim domu, który ma farbę półmatową. I najpierw go przeszlifowałem. Zrobiłem to, aby poprawić przyczepność nowej farby. Ale większość mojego domu ma płaską farbę i nigdy jej nie szlifuję, chyba że mieszam obszar, w którym musiałbym usunąć trochę luźnej farby.
Aktualizacja, 14.11.2013: Przeczytałem to dzisiaj, w tym wszystkie posty. Ciekawie jest zobaczyć różne opinie na ten temat. Nic dziwnego, że miałeś pytanie po przeszukaniu sieci.
Uważam, że jeśli jesteś perfekcjonistą, zdecydujesz się to wszystko usunąć. Jeśli tylko malujesz w celu odsprzedaży, zeskrobujesz luźne i pomalujesz. Jeśli zamierzasz go zachować i kierować się zdrowym rozsądkiem, zeskrobujesz, piaskujesz tam, gdzie potrzebujesz piór, aby uzyskać estetykę i malujesz. To zakłada jego płaską farbę. W przypadku błyszczących wykończeń naprawdę lepiej go przeszlifować, aby nowa farba na stałe przylegała. Nawiasem mówiąc, zawsze oczyszczam przed zeskrobaniem roztworem Tide i wybielacza i szczotką zaczepioną na rozszerzalnym słupie, a czasami za pomocą myjki elektrycznej, aby szybko zrzucić luźną farbę. Po szlifowaniu zdmuchuję szlifowane powierzchnie dmuchawą lub szczotkuję je dużym pędzlem albo wycieram alkoholem lub wodą.
Niedawno użyłem narzędzia poniżej do „zszorowania” luźnej farby z mojego pokładu przed odmalowaniem i byłem pod dużym wrażeniem jej wydajności. Podoba mi się, jak dostaje się do szczelin między farbą a drewnem i wygładza grzbiety, a także jak szybko jest używane. Możesz wybrać jeden z nich i spróbować.
Wreszcie ostatnia wskazówka. Zawsze możesz wykonać test, malując niewielki obszar, czekając kilka dni, a następnie próbując go zeskrobać. W ten sposób dowiedziałem się, jak ważne jest szlifowanie błyszczącej farby.