Mam duży, stary, okropny żeliwo (przynajmniej myślę, że to żeliwo, dom został zbudowany w 1940 r.) Kołnierz toaletowy, który jest w opłakanym stanie.
Widzieć?
Nigdy nie będzie lepszego czasu, aby go wymienić - ponieważ mamy podłogę powyżej i sufit pod nią otwarte, i to desperacko potrzebuje go, oczywiście.
Jednak nigdy wcześniej nie robiłem nic z żeliwem i nie wiem, jak powinienem postępować. Czy powinienem zerwać rurę na długim prostym odcinku i połączyć się z PCV za pomocą takiego gumowego złącza?
A może powinienem skoncentrować się na próbie wymiany kołnierza (co wydaje mi się znacznie trudniejsze ...)
Wiem, że żeliwo jest trudne do cięcia - czy młynek będzie bardziej skuteczny w cięciu tych rzeczy? (Ogromny bałagan w kuchni poniżej :( - ale chyba mogę zawiesić worki na śmieci lub coś pod spodem ...)
AKTUALIZACJA 5 listopada 2012 r
Wynik końcowy: