Duża firma zajmująca się remontem domu wyremontowała nasz dom. Podczas procesu podwykonawca włączył się do naszej skrzynki wyłączników bez zgody i bez pomocy elektryka. Po złożeniu skargi w końcu zatrudniliśmy elektryka, aby przejrzał skrzynkę wyłącznika i odkrył, że przewód uziemiający został usunięty z ziemi przez prawie 12 tygodni. Moje pytanie brzmi: jakie potencjalne szkody mogłyby przynieść to wydarzenie?