Po pierwsze, nie jestem pewien, czy tak się dzieje, ale podejrzewam, że to jest problem. Czasami moja żona i ja znajdujemy karaluchy w naszym domu. To nie jest zbyt częste (znajdę jeden raz na kilka miesięcy), a także mamy eksterminatora, który przychodzi i rozpyla raz w miesiącu.
Jednak te przypadkowe karaluchy zawsze znajdują się w pobliżu lub w naszych łazienkach i, o ile pamiętam, nigdy nie znaleźliśmy takiego w naszej kuchni lub jadalni - miejscach, w których robactwo z pewnością mogło znaleźć jedzenie.
Słyszałem, że jeśli stracisz wodę na linii kanalizacyjnej, robactwo może przedostać się przez kanały. Czy to prawda? Jeśli tak, co mogę z tym zrobić? Podejrzewam również, że tak się dzieje, ponieważ zdarzyło się kilka przypadków, w których na tylnym końcu naszego domu (w pobliżu rzadko używanej łazienki) wyczuwalny jest zapach ścieków. Zapach jest dość rzadki i sprawdziliśmy, czy nie ma wycieków w toalecie, ale nie możemy znaleźć problemu z samą toaletą.
Czy tracimy ciśnienie na linii kanalizacyjnej, która zasysa wodę z muszli klozetowej i wpuszcza robactwo do naszego domu?
W takim przypadku jest to bardzo nieprzyjemne. Proszę doradź.