Moje nowe mieszkanie ma starszą kuchenkę gazową - Zgaduję, że pochodzi z lat 70.? Wszystkie oznaczenia zniknęły. W każdym razie na górze kuchenki znajdują się dwa gorące punkty, pod którymi znajdują się lampki kontrolne. Jest gorąco do tego stopnia, że nie możesz tam trzymać ręki dłużej niż sekundę. Lampki kontrolne nie są ogromne, oceniam na pół cala, ale izolacja jest zerowa. Pomiędzy blatem kuchenki a pilotem znajduje się tylko cienki metalowy element. Zakładam, że standardy były nieco bardziej luźne 50 lat temu. Wydaje mi się, że to zagrożenie pożarowe. Co wy myślicie