Niedawno wymieniłem wentylator wyciągowy w łazience. W nowym modelu zastosowano złącza elektryczne „szybkozłącza”, do których przyklejam okablowanie domowe do tego małego plastikowego urządzenia i najwyraźniej to wszystko! Poprzedni wentylator wyciągowy używał nakrętek drucianych w zamkniętej metalowej przestrzeni podobnej do skrzynki przyłączeniowej, ale w tym nowym modelu druty po prostu zwisają z modułu wentylatora wyciągowego i nie ma nic w instrukcjach dotyczących skrzynki przyłączeniowej.
Pozostawienie drutów zwisających obok izolacji w suficie trochę mnie przeraża. Czy to naprawdę powinienem zrobić, czy połączenia powinny być w czymś zamknięte?