Zakładając, że matematyka się sprawdzi (tj. Masz 2x6 ćwieków), powinno to zadziałać. Jeśli masz tylko 2x4, zastanawiałbym się nad zwiększeniem opóźnień w równaniu.
Gdyby to był mój projekt, użyłbym dłuższych opóźnień, by mieć większy opór przed obrotem w kominie. (12 "opóźnienia dają około 6" w gzymsie, choć trochę stracisz w płytach gipsowych i usunięciu głowy lagów.)
Są dwie trudne rzeczy w tym planie: pierwsza polega na upewnieniu się, że trafiłeś w absolutne centrum stadniny. Odciąłbym ścianę z suchej zabudowy, aby upewnić się, że jestem wycentrowany. (To będzie za drewnem, więc każde łatanie może być dość proste.) Po drugie, twoje wiercenie w lejach jest absolutnie idealnie martwe prostopadle, zarówno do kominka jak i ściany. Najlepszym rozwiązaniem jest użycie wiertarki do gzymsu, choć może to być trudne. Używanie wykrywacza i kwadratu prędkości może być bardzo pomocne. Oczywiście, twoje dziury również muszą być idealnie wyrównane.
Aby zapobiec ześlizgiwaniu się gzymsu w przyszłości, wystarczy tylko kilka długich palców w płaszczu. Nie robią wiele pracy, więc nie trzeba ich przesadzać.
Jeśli to wszystko brzmi zniechęcająco, możesz odkryć inne opcje, takie jak francuski knagi (metal, nie drewno), które byłyby bardziej wyrozumiałe pod względem złożoności instalacji.