Tynkuję moją pierwszą płytę gipsowo-kartonową i otrzymałem porady od znajomego, który zrobił to kilka razy wcześniej. Uważa, że nie powinienem szlifować błota (aka mieszanki uszczelniającej) między warstwami, ale myślę, że powinienem. Nie sądzę, aby pierwsza warstwa była tak gładka, jak powinna, i wydaje mi się, że zrobienie drobnych nierówności przed kolejną warstwą byłoby dobrym pomysłem. Z pewnością kolejne machnięcie nożem złapie je i pozostawi podłużne grzbiety lub zadrapania w dół strumienia.