Używałem wiertarki na gfci i nagle zasilanie ustało. Lampka wyzwalająca nie zapaliła się w gniazdku, ale nie można nacisnąć przycisku testowego (oznacza brak zasilania, prawda?) Zdjąłem gfci i przetestowałem przychodzące przewody - brak zasilania. Sprawdziłem wszystkie pokoje w domu pod kątem potkniętych gfci, ale nie ma żadnych. Poszedłem do panelu wyłączników i nie wyzwoliłem żadnych wyłączników. Przetestowałem każdy wyłącznik i wszystkie mają moc 120 woltów. Wyłączniki są bardzo słabo oznaczone i nie wiem, który z nich trafi do gfci. Czy istnieje sposób na określenie, który wyłącznik działa na gfci? Czy może występować problem z wyłącznikiem, jeśli wytwarza on napięcie 120 woltów?