Naprawdę interesujące jest przeczytanie wszystkich różnych technik używanych przez ludzi! Większość moich wysokości sufitu wynosi 2,4 m lub 8 stóp i stwierdzam, że załadowany wałek pomieści wystarczającą ilość farby, aby pokryć jeden pasek „od podłogi do sufitu”. Uderz w ścianę pośrodku, a następnie kilkakrotnie zwróć farbę w górę iw dół (trzymając się szeroko w obrębie szerokości wałków). Załaduj wałek i powtórz. NIGDY nie zatrzymuj się na środku ściany. Utrzymywanie mokrej krawędzi natarcia jest bardzo ważne, dlatego nie wchodzę w kwadraty, ponieważ zawsze będziesz miał jedną suchą krawędź. Przechodzenie od góry do dołu za jednym razem oznacza, że zawsze będę miał „mokrą” krawędź natarcia na całej wysokości.
Jak już wspomniano, dłuższy stos jest łatwiejszą pracą. Maluję codziennie, aż do Bożego Narodzenia i zwykle używam stosu średniej długości, który jest idealny do płaskiej płyty gipsowo-kartonowej, nad którą pracuję.
ZAWSZE używaj drążka, który równoważy ciężar załadowanej głowicy (i oszczędza twoje plecy!). Umożliwia także łatwe zastosowanie odpowiedniej siły nacisku. Bezpośrednie trzymanie wałka oznacza, że bardzo trudno jest zastosować taki sam nacisk, jak podczas bobowania w górę iw dół. Używam aluminiowego wysuwanego na najkrótszej długości, około 70 cm.
Ciśnienie, hmm. Tak, musisz zastosować równomierny nacisk, ale to niewiele. Za mało, a nie przesuniesz farby w górę i w dół ściany, ale za dużo, a na krawędzi walca dostaniesz linie.
Aha, a dobre farby zwykle nie potrzebują więcej niż dwóch warstw (chyba że wybierasz się do ogromnej zmiany / różnicy kolorów).