Około 2 lata temu wymieniłem wszystkie żarówki w moim domu na świetlówki kompaktowe. Szczególnie jedno światło działało przez chwilę dobrze, ale później zaczęło się dziwnie zachowywać. W ciągu ostatniego roku światło pokazywało normalne natężenie przez pierwsze kilka minut, a następnie nagle obniżyło się do mniejszego natężenia, gdzie pozostało. Ponieważ światło wciąż było wystarczająco jasne, zignorowałem to. Ostatniej nocy zauważyłem, że światło już nie działa. Po włączeniu włącznika ściennego światło czasami włącza się na około 15-30 sekund, ale potem światło gaśnie i pozostaje wyłączone. Innym razem, kiedy włączam włącznik ścienny, światło wcale się nie zapala.
Czy ten problem jest prawdopodobnie związany z żarówką CFL, mocą żarówki lub okablowaniem? Czy może istnieje inny poważniejszy problem? Czy powinienem wrócić do żarówki? Każda pomoc byłaby bardzo mile widziana.